No właśnie, ciut chłodno się znowu zrobiło. Przemek mówił, że nie mamy się zbyt wcześnie cieszyć z wyższych temperatur, bo to w końcu styczeń

No i wykrakał

Ale przynajmniej słońce nam przyświeca, chociaż jak patrzę teraz to z zachodu jakieś chmurki nadciągają.
Ja na ogród jadę dopiero jutro, może uda się kilka fotek cyknąć, choć nie bardzo jest co fotografować... może bez ma pąki

może tulipany wystawiają już główki ehhhh
Miałam plany jechać do Tarnowa Podg. do siostry na urodziny i przy okazji do Juki, ale ksiądz mi pokrzyżował plany i na 19.oo idę na zebranie