Akurat wracałam do domu, jak zaczął padać. No masakra jakaś. Jak nic, jutro będzie biało To wszystko nic... do końca tygodnia mam WOLNE Jupi
Snieg u Was? Masakra... Byłam dzisiaj w ogródku i kocimiętkę przycięłam, bo już konkretnie zaczęła rosnąć. Ziemia jeszcze twarda, zmarznięta.
No pogoda się zmieniła, wczoraj słońce a dziś zima. Cos kupiłaś ciekawego?
Chyba Cię znielubię