Hahahaaa, Jolu chyba nie skosztuję tych moich grzybków, bo one jadalne chyba tylko raz
A ja zastałam niespodziankę w ogrodzie.... piwonie się zasuszyły... już je wycięłam i parę innych bylin również... ciekawe co przeżyje zimę
Nooooooo, to jedyne co rośnie bez pytania czy może... to grzybki na halucynacje wczoraj je wykosiłam. Ciekawe czy zdążą kolejne wyrosnąć... w sumie to może być znak, że warto do lasu wskoczyć