Szersze kadry to zasługa eMa a ślimory, póki co tylko "domne" różyczki to w piątek kupiona miniaturka. Wychodzi mi tylko uprawa pojemnikowa choć te, które przesadzałam z obawą że się nie przyjmą wyglądają tak...
Bardzo je lubię, szkoda że tak krótko kwitną kupiłam inne dodatkowe iryski - odmianę "Pink Parfait", ale niestety albo sadzonka była trefna albo ją zepsułam i ni mom