Muszę zacząć posta od zrobienia łubu dubu.... ale niech nam żyje Szefowa naszego Klubu... gdyby nie forum nie byłoby tam nas.... zielonozakręconych.. nawet więcej niż zakręconych. No cóż normalni inaczej.....
Podziękowanie Madżen, za pomysł zorganizowania spotkania w Wojsławicach... bo nie dość że fajne spotkanie, możliwość poznania kolejnych forumek...to nie pojechałabym tak daleko.. postanowienie mam... do Wojsławic pojadę jeszcze na pewno... najlepiej jak kwitną liliowce

Dziękuję moim towarzyszkom podróży. Moje towarzyszki to sprawdzona ekipa... nawet na koniec świata.. 6 godzin w jedna stronę to za krótko.... dawno tyle się nie uśmiałam co jadąc autem... i nie ma co się dziwić, że drogę na autostradę zgubiłam..... i ten serwis bufetowy w aucie.... jedyny wyszynk w arboretum może się uczyć od nas jak zapewnić organizację i menu... Jedyny kiepski punkt programu to jedna knajpka w której był kompletny brak organizacji... jadąc tam trzeba się nastawić na swoje napoje i wyżywienie, straciłyśmy godzinę stojąc raz w jednej kolejce raz w drugiej, gdzie nas przepędzano by po ponad godzinie powiedzieć, że kawa się skończyła. Lepiej było tę godzinę spędzić na zwiedzaniu.. to była porażka. Na szczęście jedyna ... a na stacji benzynowej kawa była o niebo lepsza i bez problemu.
Jak zwykle było za krótko....
Z 3/4 nie zamieniłam słowa..
3/4 arboretum nie zobaczyłam...
Nawet na grupowe foto nie zdążyłam się załapać..
Ale tak to jest...
Miałam nic nie kupować.. ale wyszło jak zwykle...
Dzięki Mariuszowi i Krzyśkowi kupiłam brakujące wernonie..dziękuję Panowie za włożony trud by mi je zciągnąc od Szmitów do Wojsławic.
Towar Finki i Tomka kusił, kusił... i skusił... nie tylko u mnie. To tak na pocieszenie.
I długo by pisać... ale kto to czyta?? Lecę tych kilka obrazków co udało się w miedzy czasie strzelić.. bo tu też nie było czasu. Ja mam mało fotek..buuuu
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.