Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

babka 17:36, 29 cze 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
07_Rene napisał(a)
Przespalam sie z tym i pergola do drzwi mi się śniła a jak masz juz pomysł na pozbycie się wzroku sąsiadów to no problem

Reenia, no weź Dziś ma Ci się przyśnić coś lepszego niż moja pergola
Ale fajnie, dzięki za radę. Samemu czasem ciężko o obiektywną ocenę, oczy przyzwyczająją się do tego co od dawna i nie widzą mankamentów a tym samym ciężko zdecydować co i jak należy zmienić.
Na niefajnych sąsiadów niestety sposobu nie ma innego niż wysokie drzewa ale i to nie załatwia sprawy bo przydały by się jeszcze maty wygłuszające
Jakoś będziemy musieli sobie poradzić


Czyli decyzja zapada. Wiata z budami robi wylot a pergola tylko na części wykafelkowanej.
Cyprysy zostaną wykopane ale myslę, że zostawię pomniejszony co prawda mini ogródek w którym teraz rosną. Nie wiem co by tam pasowało ale chyba coś niewysokiego. Co myślicie ?

I kolejny temat - kolor pergoli? skoro nie trzyma mnie teraz kolor konstrukcji wiaty to może niekoniecznie dawać brąz ?
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Juzia 18:45, 29 cze 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
A co będziesz miała tam gdzie kojec ???
Bo ja myślałam, że pergola będzie tam gdzie kojec właśnie...
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
babka 22:15, 29 cze 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Juzinek, tam gdzie kojec byłoby miejsce na palenisko + jakieś siedziska.
Tam nie ma możliwości położenia płyt bo poziom jest taki sam jak terenem gdzie stoi stół.
Pierwotnie tam gdzie kojec to było miejsce do wypoczynku z meblami ogrodowymi ale bezpośrednie sąsiedztwo warsztatu samochodowego za płotem i towarzyszące temu odgłosy mechaniczne...i werbalne ... skutecznie nas zniechęciło do do kończenia altany. Stąd plan oddalenia się od tego miejsca możliwie najdalej
Zresztą widok na ścieżkę z ażurów prowadzącą do piwnicy nie byłoby miłe dla oka siedząc sobie z kawą w łapce

Co w ogóle myślisz o tym pomyśle ? rozbierać? jestem na tak i Żon też ale żeby nie było że tylko robotę sobie zrobimy a wyjdzie wielka kicha
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Cleo 22:34, 29 cze 2015


Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
Palenisko w sensie grill? I co wtedy z hałasującym warsztatem samochodowym?
____________________
Marzenia do spełnienia
babka 22:52, 29 cze 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Tak, palenisko w sensie grill. Wieczorem sąsiedzi bywają mniej uciążliwi ... niekiedy
Od hałasu nie uciekniemy niestety, wiem ale kilka metrów oddalenia w dzień robi małą różnicę
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
07_Rene 22:59, 29 cze 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
babka napisał(a)
Juzinek, tam gdzie kojec byłoby miejsce na palenisko + jakieś siedziska.
Tam nie ma możliwości położenia płyt bo poziom jest taki sam jak terenem gdzie stoi stół.
Pierwotnie tam gdzie kojec to było miejsce do wypoczynku z meblami ogrodowymi ale bezpośrednie sąsiedztwo warsztatu samochodowego za płotem i towarzyszące temu odgłosy mechaniczne...i werbalne ... skutecznie nas zniechęciło do do kończenia altany. Stąd plan oddalenia się od tego miejsca możliwie najdalej
Zresztą widok na ścieżkę z ażurów prowadzącą do piwnicy nie byłoby miłe dla oka siedząc sobie z kawą w łapce

Co w ogóle myślisz o tym pomyśle ? rozbierać? jestem na tak i Żon też ale żeby nie było że tylko robotę sobie zrobimy a wyjdzie wielka kicha



Teraz to i ja nie wiem czy dobrze Ci radziłam. Bo nawet jak rozbierzez wiatę to może się okazać, że i tak nie bedziesz korzystać z tego miejsca, z powodów o których piszesz Ta Twoja wiata wygląda estetycznie. Nie wiem jak u Ciebie z miejscem, bo nawet jak tam psów nie zamykasz, to zawsze możesz rower latem garażować

No i jaką pergolę byś tam widziała.
Małą, tego typu:
http://www.leroymerlin.pl/architektura-ogrodowa/ploty-pergole-kratki-donice-ogrodowe/serie-architektury-ogrodowej/pergola-podwojna-prosta-nive-naterial,p274389,l2332.html?gclid=CPqA2IfktcYCFaPUcgodyOQGDQ&gclsrc=aw.ds

czy może coś większego, w ten deseń
http://www.hqpiks.com/pergola-3/

edit: usunęłam, żeby Ci wątku nie zaśmiecało

Ale niech jeszcze Juzia się wypowie, ale ktoś inny, bo co dwie głowy to nie jedna
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
babka 23:21, 29 cze 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Pergola typu http://www.hqpiks.com/pergola-3/ To wystawa południowa więc będziemy chcieli trochę cienia stworzyć prowadząc rośliny lub podwieszając żagiel.
No ten "uzyskany" teren da głównie nam przestrzeń. Grillowisko tak przy okazji bo w zasadzie nie ma gdzie indziej go urządzić (mówię o takim stacjonarnym grillu)
Na rowery i inne graty miejsca jest od licha i ciut ciut więc albo psy albo nic
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
07_Rene 23:27, 29 cze 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
To ja bym jednak rozebrała wiatę... Za dużo tam tego będzie z taką pergolą.
Fajna sprawa z takim grilem.

Dla pewności może zbierz jeszcze kilka opini
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
babka 23:36, 29 cze 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359

Klamka jeszcze nie zapadła ale więcej jest ZA niż przeciw Do przyszłego poniedziałku decyzję trzeba podjąć bo zaczynamy urlop i bedzie można działac
Tak to jest jak się robi coś bez projektu a jedne rozwiązania wykluczają następne.
For You

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
07_Rene 23:40, 29 cze 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
wow Dziękuję

Cudowna!
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies