siakowa napisał(a)

uwielbiam Twoje oko fotografa

Świetne fotki robisz tak umiejętnie wykorzystujesz światlo

Taaa jedno oko na maroko dziękować za mile słowa

Nadrobiłam
No zupełnie u Ciebie nie wygląda jak w kamieniołowie


edit:
Olu, powiedz mi proszę...
Pamiętasz tą moją białą hortensje ogrodową? Po kwitnieniu ścięłam same kwiatostany, ale ona prawie nic nie urosła. To znaczy, że nie będzie kwitnąć? Czy wiosna jak ruszy to zdąży zakwitnąć na pędach, które dopiero urosną?
Zastanawiam się, czy ją nie wsadzić do doniczki i zimować w nieogrzewanym miejscu, bo mam takie. Co myślisz?

Ola miscanty w twoim obiektywie cudowne . pokochasz je ...jestem pewna

Super foty tym miotełkom zrobiłaś.

Renatko tak sobie myślę, że jeśli ścięłaś tylko kwiatostany to gałązki się ostały a na nich roślina wyprodukuje nowe pąki. Ty masz ją w gruncie ? U Ciebie zimy mroźne więc nie wiem czy bezpieczniej nie będzie przechowanie młodej rośliny w pomieszczeniu. W sumie najgroźniejsze dla kwitnienia są wiosenne przymrozki. Ja bym ją pewnie wysadziła bo to młoda roślinka chociaż przyznam, że zastanawiam się czy swoich nie pozostawić na zimę w skrzyniach, co będzie to będzie.
A propo's moich ogrodowych to żałuję, że je wysadziłam bezpośrednio do tych skrzyń zamiast po prostu zadoławać donice. Utrudnia to zmianę dekoracji po sezonie i zabezpieczenie przed zimą

alinak napisał(a)

Ola miscanty w twoim obiektywie cudowne . pokochasz je ...jestem pewna

Jaki miły gość i miły komentarz Miskanty... już trochę je lubię

Ewkakonewka napisał(a)

Super foty tym miotełkom zrobiłaś.

Miotełki
Widziałam dziś rano Twoje rudzielce tyle że z telefonu więc śladu nie zostawiłam, lecę teraz jeszcze raz luknąć na ten złoty ogień

Pisałam wczoraj do Ciebie ze trzy razy i nie chciało przejść Zachwycałam się fotkami, twierdząc, że to u Ciebie narody powinny klękać
Miśki i kiźki czadowe!

Dziękuję
Podjęłam decyzję, że będę ją w donic hodować Dopijam kawę i idę na wykopki