Aniu, zmian jeszcze sporo czeka, na pierwszy rzut pójdzie ogródek przed domem. Najgorsze jest to, że miałam przez zimę obmyślić plan .... Niestety nie wiem jak go ugryźć, pewnie będe latała z roślinami to tu to tam. Pewnie was zamęczę pytaniami jak się zabiorę do roboty

Tymczasem nic nie da się zrobić takie zimno że brrr
Jestem ciekawa Twojej różanki

A irysek napewno z czasem się rozmnoży przecież
Juzia, zamawiałam dwie odmiany, te to najprawdopodobniej to Iris reticulata GEORGE
Czekam jeszcze na te drugie J.S DIJT no chyba że jest na odwrót
Edzia ja myślam, że stosujesz jakąś naturalną miksturę

Przed moimi lekami nie mogę nic innego zażywać i to nie byłoby już na czczo
Asiu, sporo niedociągnięć jeszcze straszy. Oko obiektywu czyni cuda

Ale dzięki, cieszy że się podoba
____________________
Ola -
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób