To już wiesz, żeby nie dosadzać białych jeżówek Czasem mniej znaczy więcej - szkoda, że ciężko mi to stosować u siebie
Rabaty soczyste, kipią zielenią Jest pięknie.
Lubię hosty ale miejsca cienistego na nią nie niewiele dlatego są u mnie najczęściej w donicach
Beatko, kiedyś chowałam donice z hostami choćby pod wiatę ale ostatnio stwierdziłam, że bez problemu zimują na dworze. Te stoją tak od ub. sezonu.
Fajnie, że czuwasz. Co ja bym bez Was zrobiła ?
Dziękuję
No właśnie czasem jak jakiś pomysł strzeli do głowy i myśl się uczepi
Zaczęłam kombinować z białymi bo dziwnie pusto się zrobiło bez kamieni i zurawek-potworów
Ale tak jak mówisz; mniej znaczy więcej
U Ciebie akurat mnogość i różnorodność jak najbardziej wskazana.
Widziałaś ? orliki od Ciebie w pąkach
Patrycja, chodzi Ci o tę jaskrawo żółtą z pierwszej z zacytowanych fotek ? To jest tatarak. Lubi wilgoć jak to tatarak ale ja go nie podlewam więcej niż resztę roślin. Im ma bardziej mokro tym szybciej o gęściej przyrasta.
Wiosna trzeba oczyścić z brzydkich liści. Ta czynność jeszcze przede mną
Ślimaków jak narazie umiarkowanie, oby ich nie przybyło jak w ub. roku bo zginę
Teraz mija trzeci sezon, to Stripe it rich.
Kupiłam takie maleńkie pipki, w pierwszym sezonie niewiele się rozrosły a jedna w ogóle zaczęła ginąć bo za sucho miała. Ubiegłej wiosny już jedną z nich odważyłam się podzielić a teraz widzę, że praktycznie każdą kępkę śmiało mogę ciachnąć
i ja sobie podczytuje co Olka kombinujesz ... na początku pomyślałam o białych jeżówkach ale potem zaraz przypomniałas o hortensjach i chyba też bym nie dosadzała (nawet wczoraj myślałam też nad jeżówkami lub jarzmiankami przed swoimi hortensjami co mam w innym miejscu i nie mogłam nic wymyślić jak tu pogodzić kolor hortek najpierw biel potem róż żeby na ich tle coś się wyróżniało). Piękne donice z hostami ... wiesz, że Twój ogród ma niesamowity charakter widać pazura właścicielki
(a łączników przy pergoli jakbyś mi nie powiedziała to w ogóle nie zauważyłam!!!!!!!