Ale bocianów to uważaj z tym boskim ciałem coby Ci nie przyniosły ( wiesz ,że żartuję ) .....fajnie ten bukszpan przycięty

patrycja napisał(a)

U mnie już jaskółki sejmikują I znów będzie smutno.

Jesień piękna ale zdecydowanie wolę lato. Nie w tej szerokości geograficznej się urodziłam. Zdecydowanie nie w tej

mrokasia napisał(a)

No proszę, jaki fajny parasol się zrobił. Pokaż bokiem .

Dziś był rewolucji cd. Żadnych zdjęć nie było czasu zrobić, jutro spróbuję. Tam trudny teren do fotografowania, wąsko i po skosie.
W związku z całym tym zamieszaniem będę was męczyć pytaniami co, gdzie i jak

Zana napisał(a)

Jezusicku, aleście go obgolili

Ongolony masakrycznie ale ile miejsca się zrobiło i przejrzyściej jest. Wreszcie mam jakiś plan, myślę że sensowny.

Szukam chętnego na róże The Fairy . odbiór wyłącznie osobisty

Katkak napisał(a)

Ola buks wyszedl w deche . Tyle bocianów na raz??? Ola... .

Myślę, że pomyliły kominy, w sąsiedztwie młode małżeństwo mieszka i to chyba o tamten adres chodziło

Parasol całkiem fajnie tam wygląda, wycięliśmy też jedną tuję ale druga też pójdzie pod topór bo nie pasuje mi w tym miejscu.
Bukpszan chyba chciał zgłosić sprzeciw bo wczoraj prawie ucięłam sobie część palca. Na szczęscie zdążyłam poluźnić nacisk na sekator. Skończyło się na przecięcie wzdłuż całego paznokcia i część pod paznokciem małego palca.
No i kto przy tym był ??? Niezdara

Magleska napisał(a)

Ale bocianów to uważaj z tym boskim ciałem coby Ci nie przyniosły ( wiesz ,że żartuję ) .....fajnie ten bukszpan przycięty

Jutro pokaże jak to wygląda.
Co do boćków... hmmm, nie ma sprawy, będę sławna

Wybaczcie że do was nie zaglądam, totalnie brakuje mi czasu. pogoda się ładna zrobiła, do domu przychodzę jak już komary fest zaczynają ciąć.
Zrobiłam zdjęcia tego nieszczęsnego przedogródka, nie patrzcie proszę na cuda w postaci brzydkiej elewacji, betonowych ludków itd. To w najbliższym czasie też ulegnie zmianie

Może doradzicie mi co z tym fantem zrobić ?

Wycięliśmy dwie tuje, zrobiło się sensownie.

Tu wejście


tak to wygląda



patrząc od ulicy



Ten wąski, długi pas też jest do zmiany




Postaram się narysować jak to widzę ale nie jestem pewna czy będzie dobrze.

o kurcze!!! Ale bukszpana wygoliłaś ... no i boćków sporo się zleciało Kolejna rozpierducha to lubię a jaki jest wstępny plan? Dobrze pamiętam, że tamtędy biegnie ścieżka do tylniej części ogrodu??

Beatko ta ścieżka przez środek najszerszego miejsca była wnerwiająca delikatnie mówiąc. Wielkie tuje i olbrzymi bukszpan ograniczały pole manewru.

Proszę się nie śmiać , liczę że już zdążyliście się przyzwyczaić do moich zdolności plastycznych

W tej pierwszej części pomyslałam wytyczyć wielkie koło, w nim posadzić kulki bukszpanowe i ew podsadzić trawkami.
Jako obwódka poszłaby lawenda, która zostanie pociągnięta przez dalszą część ogrodu.
Poza kołem byłby żwir a w nim ewentualnie kilka selserii jesiennych. Ten żwir pociągnęłabym wzdłuż płotu jako ścieżkę lub po całości.

Pytanie czy ta lawenda w kole może być ?? Czy albo trawki pod buksami albo lawenda po obwodzie? Czy może być i jedno i drugie ? Chyba się wzajemnie wykluczają prawda ?

A jeśli trawki to które?
Mam do dyspozycji Evergoldy i Carex ice dance