Zatem na razie nie szalej z presadzaniem magnoli. Ona ewidentnie ma niedobory składnikow pokarmowych. Sypnij teraz dawke nawozu wkolo rosliny i dobrez podlewaj przez kilka dnia by sie rozpuściły. Pamietaj, ze magnolie sie płytko korzenia i potrzebuja stale wilgotnego podłoża. Jesli nie wysypałam do tej pory kory u jej postawy to zrob to po wysypaniu nawozu aby jej gleba tak szybko w upalne dni nie przesychala. Jesli bedzie nadal we wrześnie żle wygladać (wypuszczać chore nowe liscie) to wtedy orzesadż ja pod koniec wrzesnia, ale na razie nie szalej.
Wszscy piszą zeby nic nie nawozic, ale wiel osob zapomina, ze magnolie są żarłoczne i dla wielkich lisci a potem pieknych kwiatow potrzebuja wody i środkow odżywczych. Gdybys posadziła w kompost to nawozenie nie byłoby pitrzebne.
Ps nigdy nic nie wylamywalam magnoli, generalnie nie gmerać ani w lisciach ani w korzeniach, nie ciac

podziwiać, podelwać i nawozic trzy razy w sezonie marzec, maj , lipiec

wiecej zabiegow magnolia od Ciebie nie potrzebuje póz ubostwianiem
Ty nawieź teraz i pod koniec lipca i zrób oprysk na przedziorka, bo niestey zwyklemagnolie ze szkołek sa zarażone przędziorkiem i zwykle ze dwa sezony po posadzeniu z tym walcze....