jalos
16:08, 10 cze 2015

Dołączył: 17 sie 2014
Posty: 764
poszłam pod moją brzózkę Youngi i jak zobaczyłam jaką ma na niej stołówkę i kopulodrom to oniemiałam....
Poleciałam po słoik, zebrałam dzadostwo w celu dokonania zbiorowej egzekucji.
Tak się bałam opuchlaków a mam inne dziadostwo, które żre mi brzozę, róże i klony.
Dopiero jak się przyjrzałam zobaczyłam powygryzane w listkach dziurki.
Miałyście to?
Walczyłyście z tym?
obawiam się, że walka z tym jest podobna jak z opuchlakami.....
Poleciałam po słoik, zebrałam dzadostwo w celu dokonania zbiorowej egzekucji.
Tak się bałam opuchlaków a mam inne dziadostwo, które żre mi brzozę, róże i klony.
Dopiero jak się przyjrzałam zobaczyłam powygryzane w listkach dziurki.
Miałyście to?
Walczyłyście z tym?
obawiam się, że walka z tym jest podobna jak z opuchlakami.....


____________________
Aga Twardy orzech do zgryzienia - ogrodowe rozterki i marzenia
Aga Twardy orzech do zgryzienia - ogrodowe rozterki i marzenia