własnie miała pisac o tych jezówkach dobrze że sama to widzisz ...i pamietaj o zwiazaniu rozplenic na zimę bo ci przytłocza jeżowki a te ci przez zimę/nie zimę wygnija
budujace jest to ze twoj ogród wyglada swietnie jakby upału nie było ..u mnie czasc jezówke juz ma czarne głowki ...takie małe straszydełka sie zrobiły ...sprzatam rabaty po upalnym lecie
Ten rozchodnik jest prześliczny, kupiłam rok temu w Wojsławicach jednego, podzieliłam od razu na 3 i teraz znowu będę dzielić, chcę go więcej.
No a róża - ogrodowiskowa ulubienica, nic dodać nic ująć
Może jeszcze uda się ładną fotkę zrobić, jak deszcz zmyje te białe plamy na liściach róży od oprysku i troszkę słonka będzie.
Myślę czy nie wytnę tych kotków na zimę, bo na tej rabacie między kamieniami mam mnóstwo siewek rozplenicy.
U mnie też już sporo jeżówek nie wygląda najlepiej, szczególnie Butterfly Kisses - w ogóle mam mnóstwo rzeczy do zrobienia, dopiero będę się za lawendę zabierać, chyba kopkę odpadów z tego będę mieć
U nas było upalnie, ale i padało często, susza nie dokuczyła za specjalnie.
mnie wszystkie deszcze ooliczne omijały ...to był dziwny sezon ...M schował dzis węze ...oby skutecznie ...bo codziennie ze 3-5 godzin podlewałam ...duzo tym zraszaczem ...ale warzywnik konewkami ...bokiem mi juz wychodzila ta susza
Mi się pokłada Green Envy, ta odmiana chyba tak ma - Ty masz Caribean, może te zielonkawe mają to do siebie.
Kilka innych burze ostatnie poszarpały i też nie są już idealnie w pionie.
A te zwykłe jeżówki pod tym względem chyba najlepsze są, bo stoją prosto jak żołnierze.