teraz to pewnie codziennie będzie jakaś roślina na tapecie.
Za pamięci wklejam sobie od Juzi receptę na uzyskanie pięknych, intensywnie zielonych rodków. Moje CW takie nie są, Nova Zambla też mogłaby być ładniejsza, więc będę stosować.
Poniższą mieszanką lać po zimie pożółkłe rododendrony. Trzy, cztery opryski co 5-7 dni.
2 cm w szklance florovitu
2 cm w szklance pinivitu
2 cm w szklance żelaza
i to do 10 l konewki.
Zalać wodą i można lać po rodkach, np. konewką z sitkiem, albo opryskiwaczem.
Dla Matyldy fotka mojej Nigry, z daleka i w zbiżeniu - kupiona w październiku, przycięta w szkółce tak jak widać na zdjęciu, nawet kilka kwiatuszków będzie miała, a otworzą się lada dzień.