ja nie bylam wielka fanka zajec baletu glownie dlatego ze zajecia sa bardzo pozno po calym dniu w przedszkolu.ale córka chciala bardzo.dzis wielki wystep w poznaniu.kilka grup przedszkolnych naraz.
My jednak zostajemy jeszcze w przedszkolu choc szkola przyjelaby nasza pieciolatke do siebie.ale u nas wybor szkoly jeszcze nie podjety bo to wybor mniejszego zla niestety.marnie u nas w okolicy z tym.a ktorej nie wybierzemy i tak musimy dzieci wozic.
Jeśli się Tosi podoba, to tylko się cieszyć, pewnie z tych wszystkich dziewczynek, niewiele zostanie prawdziwymi baletnicami, ale najważniejsze, że nauczą się dyscypliny, wyćwiczą prostą postawę, będą rozciągnięte - a to dobry wstęp do innych aktywności fizycznych w przyszłości.
My szkołę mamy na szczęście blisko, choć losy pierwszej klasy ważyły się do samego końca, no i moja córka jak zacznie będzie miała 6,5 roku, a Twoja młodsza, więc ma czas.
Nie krępuj się Zuza, może ktoś rozszyfruje co to jest - druga trawa mi przypomina molinie cearulea - jeśli by się potwierdziło, to mam nadzieję, że rośnie ich tam więcej
Zaczęły mi od środka żółknąć kule bukszpanowe, czy to normalne czy coś im się złego dzieje?
Mam jakiś nawóz w granulkach dedykowany do bukszpanów, Florovit w płynie i gnojówka pokrzywowa będzie na dniach - czegu użyć, żeby poprawić ich kondycję?
I czy wstrzymać się teraz z ich cięciem, bo miałam właśnie z tym startować?
przypomniało mi się, że już miałam epizod z trawą z lasu wypatrzyłam ją na spacerze a potem pojechałam po nią samochodem, to było dwa lata temu, niestety była ładna do póki nie zakwitła no i stwierdziłam, że musimy się pożegnać hehe