Gosiu witaj!!
Ogród już bardzo się zmienił.Już nie taki kolorowy.
Ja mam dopiero kilka traw ,To jeszcze taki ładny jesienią nie jest.
Hmm, Chełm to nie metropolia, wiele atrakcji w nim nie ma.
ale kiedyś jak się wybierzesz, to zapraszam na kawę
Mam wrażenie, ze właśnie taką chryzantemę kupiłam dwa tygodnie temu i zastanawiałam się, czy przezimuje w gruncie. Zaryzykuję, nic nie tracę, może za rok zakwitnie.
Elu, może mnie trochę przeceniasz.Ja jestem samoukiem fotografowania
Wiedzy fotograficznej i histori fotografii dopiero się uczę
Sprzęt mam średni, wcale nie z wyższej półki.ale mi wystarczy.
Jak swoj piekę w tym piekarniku to też pachnie w cały domu
Oj z tą maszyną do pieczenia chleba jakoś się nie bawiłam.
Ja piękę chlebek mieszany.Taki mi najbardziej smakuje
Trawka od Halnki
Marcinek różowy niski, ten zawsze rozkwita najpóźniej
Jak miło...,tu było pierwsze spotkanie chełmskich(i nie tylko),ogrodowiskowych dziewczyn.Tu można powiedzieć poznałyśmy się w realuMusimy kiedyś się tam jeszcze wybrać,może w rocznicę
Panują tam nasze Aniu...białe klimaty, no nie?
Nigdy nie byłam w Chełmie, ale z tego co widać na fotkach jest bardzo urokliwie.
Inwazji biedronek nie zazdroszczę. Może zimowe mrozy je wytępią albo choć trochę przetrzebią.
Jeżeli myślisz o tej ostatniej zoltej u ciebie ? To nie ta sama .
Ale z każdą warto spróbować .posadzić ja do gruntu nic nie ryzykujesz.
Jak przezimuje to i zakwitnie.
I miło jest wspominać to miejsce. Tak to nasze pierwsze spotkanie W realu .
Specjalnie go uchwycilam w kadr
Jestem za tym abyśmy się tam kiedyś wybrały z dziewczynami na te babskie zielone gadanie
O tak.tak i te białe białe smacznie dobrane tam klimaty
A ja byłam w ubiegłym roku, tylko szkoda, że jeszcze obu Ań nie znałam.
Mile wspominam tę wyprawę. Nawet w Chełmie nocowałam, ale hotelik był kiepski
Piękne rejony. Baaaardzo się zmieniło na korzyść od czasu kiedy jeszcze na studiach odbywałam tam praktykę.
Wybraliśmy się ze znajomymi na wschód Polski. Zaliczyliśmy Chełm łącznie z kopalnią kredy, Zamość, Roztoczański i Poleski Park Narodowy. Mile wspominam spływ kajakowy rzeką Wieprz w okolicy Szczebrzeszyna.
Piękna ta nasza Polska