Podalam na poczcie
Dziś stoją prace.Koparka nie zreperowana, stoi.
Polowa stawu wykopana i czeka na dalsze prace.
A woda już nabiera się w stawie .
Od łąk to jest tan teren taki troszkę wilgotniejszy,ze tak powiem.
Ale pan powiedział,ze nie będzie mu to przeszkadzać w dalszych pracach.Oby
Tam daleko jest mój maż i tam sięga granica naszej działki
Oj dzieje się , dzieje,Fajnie,
Ale i nie obyło się bez przeszkód.Poł dnia zabrakło i staw byłby wykopany do końca.
a tu bach awaria.I nie wiadomo co jest.Sprzęt stoi, prace też.Panowie robią medytują, mechanicy przyjeżdżają, narady i naprawianie trwa.
Tak w tym końcu działki jest torf.
Ktory też poszedł na nowy warzywnik.
Środki finansowe, niestety bardzo ograniczone..
Ale fakt pomalutku etapami będziemy je robili.
To fajny klimacik masz u rodziców i staw i leśny.
U mnie podobnie.Jedna strona działki przylega bezpośrednio do lasu.Jedna do łąk ta ze stawem.
Dziękuje
Pozdrawionka przesalam
Prace stały z wykopami, to trochę pochodziliśmy po nowym areale .
Jedna granica działki jest aż tutaj.
Ukosem w niej jest już nasz lasek
Rożne strony od granicy działki