Jestem bardzo zadowolona , bo w końcu u mnie wczoraj wieczorem i w nocy deszcz popadał od nie pamietam kiedy jakiego czasu.
A dzisiaj cały dzień był piękny i ciepły. jak początek października a nie początek listopada.
Rozsypałam dolomit na warzywnik i trawnik. Pod róże i drzewka owocowe rozłożyłam obornik.
Jutro mam w palnie.Dać ziemię kompostową na ten obornik pod różami.
Ale jeszcze nie będę ich kopczykować.
I prac porządkowych jeszcze trochę jest.Ale pomalutku i coraz mniej ich będzie.
I dekoracje może na weekend już czas sprzątnąć.
Jeszcze w listopadzie nie miałam kwitnącego powojnika.
A w tym roku mam.

