A ja się trochę zraziłam do liliowców, jak im coś zjadło korzenie. Zostały tylko te zwykłe pomarańczowe. Te mają się dobrze.
Ale u ciebie się nimi zachwycam.

Mojego liliowca w doniczce trzymałam na zewnątrz w drewutni. Opatuliłam doniczkę jakąś szmatą, agrowłókniną i wsadziłam do większej donicy. Ale zima jaka jest każdy wie to myślę że pewnie wszystko by przezimowało na zewnątrz .

Ewa777 napisał(a)

Kusisz, Aniu, liliowcami i liliami

U mnie niestety jedne i drugie słabo rosną. Nie umiem się nimi opiekować, albo moja ziemia im nie odpowiada.

Ewo, mnie kuszę inne rośliny u was.
To może ja was też jakimiś roślinami pokuszę.
Ja zbytnio ani liliami ani liliowcami nie opiekuję się .
Ot rośna i kwitną. A ja je bardzo lubię .
Lilii już kilka nowych dokupiłam,
Liliowców w tym roku nie dokupię. Mam swoich sporo. Część rozsadziłam. Część przesadziłam. I poczekam , zobaczę jak one będą rosły i wyglądały w nowych miejscach.

Gosialuk napisał(a)

A ja się trochę zraziłam do liliowców, jak im coś zjadło korzenie. Zostały tylko te zwykłe pomarańczowe. Te mają się dobrze.
Ale u ciebie się nimi zachwycam.

Oj to smutne, że ci coś zżarło liliowce.
Ja mam wszystkie.
Tylko kilka okazało się nie takich , jakie kupowałam.
Ale większość bardzo cieszy .A mam ich ok 60 - 70.
Ale dużo małych też. Za jakieś 3 lata powinny wyglądać ładniej .
A te pomarańczowe, rdzawe zwykłe też mogą efektownie wyglądać.

Liliowce zachwycają. Bardzo podoba mi się hibiskus. Ile ma lat? Zabezpieczałaś go przed mrozami?

Kusi kusi liliami. Jestem ciekawa jak w tym roku będzie.

AgataM napisał(a)

Liliowce zachwycają. Bardzo podoba mi się hibiskus. Ile ma lat? Zabezpieczałaś go przed mrozami?

Agatko, a o który hibiskus pytasz ?
Syryjski ??

Mam 3 syryjskie
Taki NN


Hibiskus niebieski, pełny - Blue Chiffon



I taki prowadzę go na pniu




Każdy z nich ma kilka lat.Może ze 4 lub i 5 .Żadnego nie okrywam na zimę.
Mam jeszcze 2 bylinowe- bagienne .I tym tylko kopczyki z ziemii liści robię na zimę .I tyle

gosika67 napisał(a)

Kusi kusi liliami. Jestem ciekawa jak w tym roku będzie.

\
ja bardzo lubię lilie.
Ja w tym roku będzie >
Na pewno zakwitną i będą cieszyć jak i w poprzednich latach



A taki datalam prezent od siostry 7 lilii ( z Gardenii ) i 1 agapant.; )
Na razie trzymam w szufladzie w lodówce.

I będzie pachnieć na cały dębowy las

Tak się zachwycilam liliami w zeszłym jak u ciebie i w innych ogrodach kwitną więc zakupiłam kilka worków w osobie i obusiu.
Dzisiaj znowu dorwałem lilie azjatyckie w Lidlu. Funkie, dalie i jeszcze jakieś nie pamiętam.
Już mam towaru kopiaste 2 siatki. Nasion od groma. Jutro zamawiam w nasiennym.
Będę zakładała laczke kwietna nie wiem co z tego wyjdzie,ale nie ma wyjścia takie suszę to niech przynajmniej coś ozdobnego rośnie. I bzyki będą miały pożytek.

Aniu u mnie jeszcze zastój, ale się rwie do różnych robot. Najgorsze pryskanie Promanalem nie mogę ruszyć bo wietrznie co chwilę pada. I nie zanosi się na zmianę w pogodzie.

Wchodzę jeszcze raz a to można cebulę lilii trzymać w lodówce. Pytam bo.mam sporo miejsca na wsi i mogę zakupione lilie włożyć do skrzynki na warzywa.

Pozdrawiam Aniu