Aniu dla pocieszenia i porównania naszego kraju z czarnym kontynentem tam do lekarza ... żeby to jeszcze był lekarz czasem tylko do pielęgniarki lub osoby przeszkolonej trzeba przez busz iść nawet kilkadziesiąt kilometrów i czekać w długim ooooooooooooggggggggggoooooonnnnnnnniiiiiieeeeee, w samej Rwandzie jest tylko 7 stomatologów w tym nasze misjonarki. to tak, żeby Ci było przyjemniej czekać następnym razem. Tam są miejsca gdzie lekarz bez granic dociera raz na rok lub na pół roku-dlatego jest taka umieralność no i wizyta u lekarza nie oznacza od razu , że lek akurat na to schorzenie będzie.............ale misjonarze robią co mogą..........raz nam opowiadał ks Mirek Bujak , że środki miał na zoperowanie 3 ] chorych czy rannych osób, które bez operacji by zmarły - a pojawiło się kilkanaście takich osób proszących o pomoc i On musiał podjąć decyzję komu pomóc a komu nie.............masakra po prostu - tak że głowa do góry i czekając w poczekalni wspomnij na to co pisze ............ja tak zawsze robię jak mnie już cztery litery w poczekalni zabolą od siedzenia
Miruś Dominiczko, witajcie!!
Ja też patrzyłam, to twoją-Miruś kotkę i jak moja wygląda, identycznie.
Ale syjamy to takie podobne.
Moja jest z 31 sierpnia 2010 .dostaliśmy ją,a właściwie mąż jako prezent urodzinowy na 18 października.To miała 1, 5 miesiąca.Taka biała kuleczka.
Ja też mieszkałam prawie w centrum,ale blokowisko.Ruch duży,to ona nigdzie nie wychodził.Jak budowaliśmy i robiliśmy na działce to jej nie zabieraliśmy.Ja bałam się .
W maju ją wzięłam 2013.To miała 3 latka. Komicznie chodziła po trawie.Pilnowała się strasznie.Jak z pola widzenia jej zeszłam, to miauczała.Musiałam się jej pokazywać albo odzywać- jestem , jestem..I tak pomału się oswajała.Taras polubiła i wylegiwanie się na nim, na słoneczku. Chodziła potem, biegała.( co bloku nie możliwe).I atak pomału zaczęła też i łowić.I chyba to jej się spodobało, bo coraz więcej i częściej, tego nam znosiła.W lecie, to były wieczory, lub nocki,że na tarasie po 3 sztuki prezencików leżało, do wynoszenia
a terytorium swojego to strasznie pilnuje.Nie da innym kotom wejść,albo jak wejdą to je przegania.Tak samo jest teraz tutaj w domku.Bo juz w blokowisku nie mieszkamy tylko w domku.Ma tu istny raj,chodzi całymi dniami na dworze.Teraz chłodniej to mniej.Ciekawa jestem, czy jak bedą mrozki to czy też zechce wychodzić.Bo na jesieni,ani w zimie, nigdy jej na działkę juz nie zabieraliśmy jej.A tu sama wychodzi.
Koty inne przegania.Syn mówił,że też sąsiada kota pogoniła aż na jego działkę i po niej.Wczoraj innego pogoniła i weszła za nim na drzewo.Pierwszy raz!!Bo do tej pory, nie umiała,ale nie miała tez gdzie.Na działce były małe drzewka.Także jeszcze uczy się po drzewach chodzić.I pilnuje swojego domku i działki i dobrze!!
Syjamy to indywidualności i to duże.-To prawda w 200 %.Ale i pocieszne i wierne.
Mam koleżankę i jej syn jest misjonarzem w Ghanie. Także wiem jak to tam wygląda z opowieści i ze zdjęć
A to co piszesz, to faktycznie, mamy nie najlepiej ze służba zdrowia.ale nie będę narzekać.A teraz tych wizyt mam więcej do coraz do kontroli.( listopada mam tomografię , potem znowu wizyta u ortopedy,W między czasie u neurologa.no cóż leczenie moje ciągle trwa.To nachodzę się po nich za wszystkie te lata co nie chodziłam
Teraz pójdę już z książką.Szkoda czasu marnować
Nie wiem jak Twoja, ale moja nawet sama się pilnuje tzn. nie dopuszcza kocurów Ma już 4,5 roku, a jeszcze nie miała małych. Weterynarz mi mówi, żeby ja wysterylizować, ale ona sama się pilnuje, lekarz się zdziwił Zobaczysz za chwilę zrobi się samodzielna jeszcze bardziej tzn. zwiększy swój teren do chodzenia. A tak swoją drogą to mało jest syjamów, ja jeszcze myślałam nad brytyjskim pręgowanym
Ale fajny i energetyczny ten pomarańczowy kwiatuszek w prążki. Hosty znów będą piękne za rok! Ta radość jak się rozwijają.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21