Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja działka na Dębowym Lesie

Moja działka na Dębowym Lesie

anabuko1 08:34, 16 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
zoja napisał(a)
Jednak instynkt ponad wychowanie
Niesamowita ta Fiona uwielbiam koty
Bukiecik super!

O tak, obudziło to się samo.Ale i z charakteru to taka dama trochę .
Suuper kot.
bukiecik był tworzony na prędce, bo już trzeba było do kościółka wychodzić i mieć ten bukiecik.

____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
anabuko1 08:40, 16 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Aurelllia napisał(a)
Piękne widoczki a ten mój białasek kiciuś też przynosi zdobycze i chwali się nimi niestety :/ ostatnio jak byłam na wyjeżdzie to stwierdził, że musi się mamie podlizać, bo będzie go wtedy karmić i sytuacja była zabawna : mama leżała sobie na leżaku z książką, a kot dumnie z norniczką w pyszczku przespacerował się przez cały ogród, po czym złożył jej myszkę u stóp - mama się przeraziła i załamała, ale zrozumiała, że to był dla niej prezent Dwie norniczki jak nie na schodach to na ścieżce z kostki to codzienność hihi - to ile tego u mnie jest

Koty jednak coś takiego mają.,że jak coś upolują to niosą do właściciela czy domowników, pokazać, pochwalić się jakie one pracusie pożyteczne.
A wyobraź sobie, jak to byłby jakiś leniuch na kanapie .A myszki i nornice ciągle w kwiatach naszych ?. brr.Wolę moją myśliwą kotkę


____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
anabuko1 08:44, 16 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
zoja napisał(a)


Ha ha!!!
Przeczytalam eM i zapowiedzialam mojemu kiciulowi, zeby mi takich prezentow nie przynosil

Moja też przynosi takie prezenty,/Często nieżywe dowody zostawia na tarasie, czy na ścieżce.I ja zawsze mówię do męża :_ Masz prezencik do wyniesienia.Bo ja jakoś tego do ręki nie wezmę.
Ale za to nornic i myszek szkodzących w ogrodzie nie mam.

Ten nachyłek zamiast rozrosnąć się to zmarniał
A może na blisko rośnie ten drugi żółty i tamten się tak rozpycha, rozrósł.że tego spycha ?

Rudbekie wciąż piękne i z daleka widoczne w ogrodzie
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Margerytka40 09:34, 16 sie 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Ja mam jałowce chyba Skyrocet i chyba muszę je poprzycinać. Szkoda mi ich wywalać choć kiepsko wyglądają,może cięciem uda mi się poprawić ich wygląd.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Ewa777 10:13, 16 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
anabuko1 napisał(a)




Chętnie wybrałabym się na zakupy
Ostatnio na forum zauważyłam mniejszy "ruch", ludzie mają urlopy, albo działają w ogródkach i maja mniej czasu na zaglądanie na forum.

Piękne masz hosty i liliowce. Takie radosne są Twoje zdjęcia

Jaszczur wygląda jak smok
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
BasiaLT 10:14, 16 sie 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Aniu każdy ma lepsze i gorsze dni... takie życie. Cudne zakupy zrobiłaś, twój ogród aż tętni kolorami i fakturami. Jeśli będziesz miała nadwyżkę nasion rudbekii (tej brązowej) to ja bardzo chętnie bym przygarnęła.
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
Radziu2013 13:36, 16 sie 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Ewa777 13:43, 16 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
A te duże ilości liliowców są u Luki- Ogrodowa przygoda Łukasza
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
SlonecznyOgrod 21:19, 16 sie 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
My już uzależnieni jesteśmy od tych kwiatów.
I w sumie dobrze
To nasza konieczność z odpoczynkiem , przyjemne i pożyteczne.
Ja też stale coś kupuję

Liliowiec falbaniasty piękny.
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
anabuko1 07:44, 17 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Radziu2013 napisał(a)
Ja dynie niby wysiałem Ale niestety jakas mizerna mi ona wyrosła Ale ja ma sposób heheh (to był zlowieszczy śmiech) jak nam dyni brakuje to urządzamy z chrzestna wieczorną akcję "szczur na tyłach" nie do końca to uczciwe Ale trzeba sobie radzić

Nasionka? No nie pogardzę

Ja już od kilku lat sadzę dynię i jakoś mi się udają.Żadnej większej troski do nich nie wkładam.
Nawet rzadko je tam podlewam. bo dalej rosną.I dają radę.
Na własne potrzeby mam i nawet kilka zawsze bliskim znajomym rozdaję.
Ok, to nasionka mikołajka jeszcze.Może jeszcze coś się przypomni i doda ??

oman wielki- znowu wyrósł mi na 2, 5 metra
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies