U mnie mrozy bez śniegu... a przydałby się bardzo. Poprzednio przy prawie -20, teraz ok -8 i ani grama śniegu. Nie wiem, jak poradzą sobie rośliny, bo i wieje okrutnie i ziemia jest aż wysuszona Też mam wrażenie, że wiosna z roku na rok coraz gorsza.
U mnie mroźno,,i masę śniegu.chyba wcześniej tak dużo nie było.W ciągu pół dnia napadało,, go mnóstwo.Chyba 30 w niektórych miejscach jeszcze więcej do 50 cm.Masakra.
Ale z jednej strony dobrze,że śnieg jest, okrywa na rośliny w te mrozy.
Nawet rabaty nie widać.Mąż chyba z godzinę wczoraj odśnieżał od ulicy, bo całe wjazdy zasypane na masakra.
Mam nadzieję,że końcówka marca będzie już wiosenna.
Też czkam na to ciepełko w ogrodzie i prace.A mam tego dużo.Ale już mi sie chce bardzo popracować , zharować fizycznie, i poodpychać a zwłaszcza na Dębowym, tym innym powietrzem
Ale nam dosypało śniegu, prawda ??Mnóstwo.. weekend zimowy,, jaki może nie był do tej pory..bieli mam,,,duzo..a wiesz,że jedną kratkę -podporę na kwiatki w B. też sobie kupiłam.Tylko jeszcze nie wiem , gdzie i pod jakie roślinki pójdzie.ale kupiłam.Zaraziłaś mnie.
z marzeniami do pracy w ogrodzie musimy poczekać.
Dzisiaj wysiałam pomidorki.Może nie za pózno.
A wiesz ja mam kilka ozdób białych.Ale zamierzam je tez powiększyć w tym roku.Nawet myślałam,żeby ta nową kratkę przemalować na biało.
Wiosna niby za duuuzym rogiem .Bynajmniej u mnie .Jest biało; mrozno i zimowo.
Fiołki są ładne. Mam tylko 2.NA więcej nie mam miejsca na parapecie.
Dziękuję i pozdrawiam
U mnie jak widać sniegu pełno. Teraz -4. Mam nadzieję, że to koniec zimy.
Może u ciebie rośliny dadzą sobie radę.
Kupiłam dzisiaj czerwone tawulki.
Widzisz jak mnie zarazlas .