Wreszcie czuć piękna wiosnę. Pogoda dopisała.
Wczoraj wyraziłam z rabat jeszcze pozostałe po zimie badylki.spałam cały dzień, bo jeszcze gałązki były baw ziemi po obcinanych drzewach owocowych.
przycielam wszystkie powojniki,hortensje, róże ;winorisle.Rośliny wynosilam hartowałam .
Nowa rabata wytyczona. Ale darn trzeba jeszcze usunąć. Ziemi nawiesc i posadzić nowe kupione już wcześniej roślinki.
Lilie już wychodzą można cebule sądzić do ziemi.
Ale mi czasu na to zrbaklo. Na przyszły weekend to zrobię.
Aniu a ja juz zostawiłam wszystkie rośliny na noc na balkonie ,okrylam je tylko by wiatr nie wiał na nie i by nie zmarzly, drugi tydzień hartowana juz ich do pomieszczenia nie wniosę.Wysadzam juz od środy .
Aniu, dziękujemy za miłe przyjęcie, zrobiliśmy Wam taki trochę niespodziewany najazd...
Kawka na świeżym powietrzu i wśród śpiewu ptaków, to jest to...
Super działeczka a raczej działka...i śliczny domek. Podziwiamy Wasz zapał... jeżeli chodzi o ten dodatkowy areał. Ale pracy przed Wami...ale jak już się zagospodaruje to jaka satysfakcja i radość. A ile miejsca na nowe roślinki...
Oczywiście nie wróciłam z pustymi rękami ...dziękuję Aniu za roślinki
Ewo witaj!
Weekend z taką pogodą był jak u wszystkich chyba bardzo pracowity.
Zakwasow nie mam.To dobrze.
Właśnie słucham cudzego koncertu ptasiego na dworze.Hmm.inne życie
A Ty też podzialalas ?
Ewus,bardzo przyjemny weekend.Pomimo napracowania.
Dotlenienie na maksa.
Kwitów jeszcze mało. Stosunkowo do tego coś lubię. Ale te co są T ez6 cieszą.
Ty pewnie też napracowalas się ?