Piękne masz liliowce, już żałuję, że nie mogę więcej mieć. Ten w kolorze koralowym bardzo mi się spodobał. Muszę moje poprzesadzać bardziej do przodu, żeby je bardziej wyeksponować. Już główkuję jak to pozmieniać, nie będzie łatwo.
Witaj Aniu, dobrze, że mogę u Ciebie oglądać liliowce, podobają mi się szczególnie te z wąskimi płatkami. Piękna ta róża Deep Impression, szkoda, że nie jest pnąca, bo tylko takie mogę jeszcze zmieścić. Siewki ciemiernika mają się dobrze, ale jeszcze poczekam z wysyłką, żeby mieć pewność.
Dorotko, nie wszystkie liliowce jeszcze pokazałam.Jeszcze kilka jest w pąkach.
Ja tez już na nie nie mam miejsca.Nawet wiem,ze mam za gęsto je posadzone .
Cóz kiedyś przesadzę.
Liliowce to ładne rośliny.Jk kwitną są piękne.Jak nie kwitną to listki nawet fajne zostają
Grażynko witaj!!
Czyli takie pajączkowate liliowce ci się podobają ?
Mi one wcześniej się nie podobały.To ich nie kupowałam,
Ale teraz już mi się podobają.Ale na teraz miejsca brak
Ja pnące i powojniki już zaczynam pchać na siatkę między sąsiadka
Dziękuję,że wciąż o mnie pamiętasz
Widziałam kiedyś w małym przedogródku duży wóz drabiniasty, obsadzony kwiatami i było to tak piękne, że po zamieszkaniu na wsi chciałam tak zrobić. I okazało się, że na wsi nikt nie ma takiego wozu . Szukałam też starych naczyń gospodarczych i tych też nie znalazłam, a na targu staroci ceny były z kosmosu.
I powstał nie wiejski ogród.
Grażynko, tearz stare rzeczy albo można trafić w cenie, albo horrendalne sumy płacić za nie
Ja ostatnio szukam kanek...pytam znajomych , co mają jeszcze jakieś kontakty ze wsią i nic...
A wozy to już dawno chyba w cenie poszły.Chyba ,że jakiś się skrył.Ale to trzba mieć dobrych znajomych