Ten reklamowy napis na samochodzie to to, co podejrzewam dzieje się w Twojej głowie. Wierzę, że dasz radę stworzyć piękne miejsce, z którym będziesz mogła sobie poradzić i w którym będziesz szczęśliwa. Na tym forum jest mnóstwo ludzi chętnych do pomocy, ale o tym to Ty chyba już się przekonałaś. Życzę baaardzooo dużo zdrówka i również pozdrawiam.

acha !!!! no właśnie to mam w głowie
Dziękuję za miłe słowa!

Bawiłam się w garden puzzle ale nie mam wykupionego,więc swojego zdjęcia nie mogę wkleić,więc wyobraźmy sobie,że za świerkami jest płot mojego sąsiada a widoczna altana to domek do zabaw dla dzieci



średnie piętro od lewej wiśnia umbra...coś tam ,dereń ellegantissima (czy jakoś tak ), zza domku wychyla się jodła, pęcherznica znów wiśnia

na dole hortensje ,pod pęcherznicą żurawki, znów hortensje.........?????

W projektowaniu rabat to ja noga jestem, ale na pewno zaraz się wypowiedzą mądrzejsi, bardziej doswiadczeni.
Taką rabatkę mogłabym mieć, wygląda ciekawie.

11stokrotka napisał(a)

Izuś, zdecydowanie wklej plan działki ze wskazaniem kierunków świata i miejsc, które chciałabyć zasłonić wyższymi roślinami. Mamy całą jesień i zimę na przygotowanie planu nasadzeń, ktore możecie sobie realizować w miarę możliwosci. Na tą jesień zaplanowałabym przede wszystkim najpilniejsze - znalezienie miejsca na szmaragdy ze skarpy. Pozdrawiam cieplutko

Co myślicie???

Tyle myśli kotłuje mi się w głowie,że masakra,spać nie dają
i coraz bardziej nasuwa się wniosek,że wszystko jest do d..y

Najbardziej zaczyna mnie wkurzać okolica kompostownika...

Izo witaj widzę że jestes. Pierwsze co to zanim zaczniesz projektować rosliny to popracuj nad linią rabat. One tak muszą zostać czy można by coś zmienic. Może się nie znam ale coś mi się tu gryzie. Zajrzyj na stronę gardenarium. Tam są realizacje Danusi. Przypatrz się jakie są proporcje rabat do trawnika itd. Widać też rytm nasadzen. I pasy roślin. Planowanie nasadzen amatorowi zajmuje mnóstwo czasu, pewnie projektantom zawodowym mniej ale też sporo, więc spokojnie cierpliwości. Planowanie też jest przyjemne
Jeśli denerwuje Cię okolica kopmostownika to może ja powinnaś wyslonic tujami?
Myślę że z racji ograniczonych możliwości zajmowania się roślinami może powinnaś ograniczyć ilość rabat i nakierowac się na to co będzie widoczne z tarasu z kuchni czy pokoju dziennego. Zaznacz gdzie masz strategiczne okna.
Jestem na tym samym etapie - planowania dzielę się swoimi spostrzeżeniami zajrzyj do Marty Zielonej. Ona bardzo powoli i z rozmyslem podchodzi do projektowania. Przynajmniej nie przesadza roślin wte i wewte a tego przesadzania chcemy uniknąć prawda? Ja najwięcej się narobilam przesadzajac. Bardzo mądrze ktoś napisał o założeniach parkowych.

Dereniatrzeba ciąć żeby dobrze wyglądał. to duże krzaczysko. Ja mam starego którego nie cielam i wygląda źle. Hortensje dobrze wyglądają w prostej linii jedna za druga nie zawijalabym ich tak do linii rabaty tylko to co w ich nogach ulozylabym w lezki. Mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi.

hej hej ,rozumiem rozumiem

Te linie rabat można znieniać.

Jedyne co, to musi być przejazd traktorkiem - kosiarką między półkolem z tui a rabatą
Myślę też ,że na tym rysowanym planie coś niezbyt dokładnie naniosłam te fale rabat,bo dziś aż byłam patrzeć czy na żywo to tak beznadziejnie wygląda no i aż tak źle nie, ale coś i tak trzeba by zmienić..

Kompostownik niby obsadziłam tujami ,(wkleje póżniej zdjęcie tego miejsca) ,ale coś też mi nie pasuje..

a tamta wizualizacja to jest wogóle do niczego, bo ani to faktyczna długość mojej rabaty ani szerokość...bo to wersja on-line (i zdjęcia swojej rabaty nie mogę wstawić)

Nawet teraz patrzę,że to jest to zdjęcie planu ,na którym dziś chciałam czarną kreską kształt rabaty zmienić ,tyle ,że miejsca na kosiarkę by nie było między półkolem z tui,ale muszę to miejsce zinwentaryzować, bo w realu coś mi się tak nie wydaje.
Co do ilości rabat to najważniejsza ta z sąsiadem za płotem RABATA 1 , no i SKARPA, reszta może czekać ,bo nie widzę ich naokrągło

P.S.
Ciągle wierzę,że terapia, której będę się poddawała niebawem ,bardzo mi pomoże i będę mogła więcej pracować i stąd u mnie taki zapał, taka chęć tworzenia ogrodu

A wiecie jakie jeszcze mam do Was pytanie..,odnośnie rabaty 6 , bo do połowy jej posadzone są wzdłuż płotu tuje brabant (wiem,wiem ,że to nie ta liga ,ale cena..-a już tak bardzo chciałam się osłonić od ulicy) z myślą ,że teraz dosadzę (no nie moimi rękami ,nie )następne do końca ,ale tak dumam czy można by to było jakoś podzielić w sensie ,że tą drugą połowę obsadzić czymś innym....??????

Izo ciężko mi coś więcej doradzać ponad to co napisałam, chciałabym pomóc z poziomu mało doświadczonej więcej nie uradze. Ja zrobiłaym dwie rabaty a przy ogrodzeniach żywopłot. Ewentualnie pomyslalabym nad drzewem jakimś dużym jeżeli macie traktorek z koszem to nad lisciastym, liście można wyzbierac kosząc trawę i niekoniecznie grabic. A liściaste dają klimat. Byloby parkowo. I klimatycznie. Koniecznie drzewo musiałoby być odporne, tak żeby nie dało w kość. Mialabys trawnik żywopłot i dwie rabaty. Na tej dalszej dałabym hortensje vanille fraise podsadzone rozchodnikami. Nic więcej. Z tarasu duże kwiaty przyciagalyby wzrok. Ewentualnie obok posadzilabym kilka rododendronow jukuszmenskich a jeszcze lepiej azalii Tyle że ta rabata wymagalaby podlewania. Skarpa - zrobilabym prosta trawiasta rabate różne trawy, carexy. Albo są też berberysy plozace bardzo ładne.
Każda rabata nawet najmniejsza wymaga uwagi i pielenia trzeba się schylac żeby wyplewic do porzadku. Na macie też rosną chwasty.