taki sam producent był chyba w OBI. Też się pojawiły drzewka owocowe.

trawka i 2 rabatki to już dużo! najgorsze będzie za Wami a potem tą tawkę będziesz usuwać na rzecz rabatek- znam to z własnego doświadczenia
u mnie w sklepie ogrodniczym też już rzucili drzewka owocowe, niektóre iglaki też już wróciły na zewnątrz ale ja dziś tylko oprysk kupiłam też byłam twarda, jak Ty w obi

i działacie coś dzisiaj?

no jasne! wczoraj strzygłam żywopłot z brabantów, dzisiaj mąż z pomocnikiem zakopuje ostatnie rowki po nawodnieniu. Od środy mam nadzieje ruszą pracae z ukladaniem kostki na opasce wkoło domu.
Codziennie coś. Jesteśmy już mocno wyeksplatowani. Ale przynajmniej powoli koniec tych najcięższych prac

a ja w obi poległam, kupiłam białego RH

Kasiu, lawenda już pokiełkowała, jak teraz z nią postępować? Na razie jeszcze okryta folią, i ziemia dość mokra
Już odkryć? ma mieć wilgotno czy raczej sucho?

aaa i jeszcze jedno. Ponieważ wkoło naszej posesji rosną zdziczałe krzaki czarnej porzeczki, przesadziliśmy jeden do nas. Ciekawa jestem, czy się przyjmie...
Ma już wyraźne pąki, ale chyba go trzeba przyciąć?

anitan napisał(a)

no jasne! wczoraj strzygłam żywopłot z brabantów, dzisiaj mąż z pomocnikiem zakopuje ostatnie rowki po nawodnieniu. Od środy mam nadzieje ruszą pracae z ukladaniem kostki na opasce wkoło domu.
Codziennie coś. Jesteśmy już mocno wyeksplatowani. Ale przynajmniej powoli koniec tych najcięższych prac

a ja w obi poległam, kupiłam białego RH

Już jest czas na podcinanie żywopłotu? Kurczę myślałam, że to później nieco?

Fajnie, że się uporaliście z najgorszymi pracami

Życzę słoneczka

Ja też w blokach startowych, ale gdzieś czytałam, że podcinanie żywopłotu w połowie kwietnia. Ale za to lawendę już dawno podcięłam, a powinno się jak zakwitną forsycje.

Danucha... przy tej pogodzie to ciężko wyczuć, kiedy co robić, bo raz bardzo ciepło raz lekki przymrozek. Podobno tuje się tnie w marcu więc tak zrobiłam.
O lawendzie pojęcia nie mam

mąż się nie opanował i kupił 3 drzewka owocowe w OBI. Węgierkę, brzoswkinię i jabłoń ZORZA.

Czy taką młodzież powinno się pryskać czymkolwiek? czy dać im się najpierw ukorzenić?