niestety, siatka dopiero po świętach. Boję się, że do tego czasu zaczną sobie rosnąć chwasty.
Ale z roundupu chyba zrezygnuję bo dość dobrze oczyścił nam Pan pomocnik kępy perzu. Ponoć przy pekopywaniu ziemi, usunie się ręcznie to, co ponownie wyrosło.
A co do siatki przy rabatach... czytałam różne opinie, jedni kładą inni nie.
Ja na razie położę wszędzie, a jak będę kiedyś sadzić rośliny na rabatach to po prostu łopatą obetnę siatkę przy kopaniu i już. Co zostanie, to zostanie.
Zawsze można też ją przyciąć później na kancik zgodnie z linią rabat, głębiej wbijając szpadel.
Taki mam plan ale czy dobry, to nie wiem.
Prawdopodobnie może się jeszcze zmienić koncepcja