Uwielbiam Twoją konstruktywną ocenę, nad cisami się nie upieram i przyznam, że myślałam też nad tym czy by tam grabowego żywopłotu nie dać ... cisy wiem już gdzie zdobyć co do grabów będę szukać a drzewa jakoś tak mi się widziały, wielkiej potrzeby zasłaniania akurat tam nie mam
a trawnik kocham .... pamiętam w zeszłym sezonie też miał taką chwilę gdzie był jak marzenie ... w tym roku powtórzyło się to samo dosłownie od tygodnia dwóch jest na co patrzeć, tak to były same plamy ususzonego trawnika lub spalonego nawozem [przeplatanego łanami białej koniczyny i mlecza (tu zadziałalismy chemią ;/ skutecznie)
Jeśli masz dobre źródło cisowe to pewnie, że bierz cisy, jeśli bardziej je tam widzisz Grab nie będzie zielony w zimie
A może graby kolumnowe posadzić wzdłuż tego północnego płota? Można by je podświetlić albo cuś
Wybacz jeśli czasem piszę tak prosto z mostu, ale wierz mi, że to z dobrego serca
A ja się cieszę, że tak prosto z mostu no bo ja przecież po to tutaj się zapisała i wierz mi Marta jestem ogromnie wdzięczna, tym bardziej jak już nieraz pisałam lubię Twoją estetykę i wyczucie, mnie jeszcze daleko do wysublimowanego smaku ale staram się
północ od frontu na pewno zacznie się grabami tam gdzie już podnieśliśmy i wyrównaliśmy teren musimy teraz podnieść resztę aż do drewutni i powiem Ci po cichu, że graby tam widzę tylko pewnie ta część ogrodu jeszcze zaczekać musi wydaje mi się, że ciągle coś robimy a kurcze tyyyle jeszcze dalej do zrobienia ehhhh