i ja też trzymam kciuki Pozdrawiam Beatko i wszystkiego naj w Nowym Roku.
widzę, że plany każdy snuje to tu to tam, ja też mam ale aż strach pisać bo albo zabraknie czasu albo środków, bo wyszło mi tak - przedogródek - przekopanie ziemi, kupienie wiśni i rozplenic; - wykończenie ogrodzenia (murków, słupków) i pomalowanie przęseł + napędy do bram:
Przedpłocie wg planu zapowiada się super czekam na efekty pracy ale chyba musi wiosna przyjść , a coś jej nie widać
Piękne plany i piękne będzie przedpłocie po realizacji
no kochana...zacne plany Świetnie te wiśnie i rozplenice będą tu wyglądaly!
I ja trzymam kciuki za plany, znaczy za ich realizację Pozdrawiam