kochana kicia...u mnie na wsi nikt się nie przejmuje kotami ani ich rozrodczością...obecnie mam 2.Było więcej ale gołębiarz straszył i ...nie ma taka rzeczywistość i mentalność ludzi.
Reniu kicia sliczna,u mnie kotow nie moze byc jest pies sedum piekny ma kolor i roze jeszcze tak ladnie kwitna,hortki podlewaj pozdrowka i buziaki dla corek
Kot ma 4,5 roku, podszedł powączał i od tamtej pory ucieka od małej w panice. Hmm może dlatego, że byłą opryskana chemią a on nie znosi chodzić do weterynarza?
Wet. zakropił oczy ( dlatego ją wzięłam - oczy zaropiałe, na prawym powieka się nie otwierała a lewe całe w ropie, gdyby nie widziała nic by sobie nie upolowała ), dał antybiotyk, na wszelki wypadek odrobaczył i odpchlił. A ten środek na pchły był bardzo śmierdzący.
Mała grzeczna, bałam się co będzie w nocy ale dała pospać .
Wczoraj wzywała jeszcze matkę ale dzisiaj już nie.
Jedziemy jutro do wet. na druga porcje leku na robaki to podpytamy się co z dużym. Tak się zestresował biedak aż nie jadł kolacji ani śniadania .
niestety walczy o swoje tylko nie wiem czy słuszną obrał drogę. Wszak głodny kot groźniejszy niż najedzony. U nas ludzie łapią dzikie koty na działkach i zawożą do fundacji na wykastrowanie.
niestety nie wiem ale jak chcesz to ci na wiosen wyślę sadzonkę lub przywiozę bo w Trójmieście bywam regularnie . Tylko teraz to chyba za późno bo już przymrozki łapią.
Hortka z sierpnia się przyjęła na wiosnę przyślę ci patyczki hortki Unique i Anabel Strong. A ta z przed tygodnia niestety jest w kiepskim stanie, podsychają jej liście, przyciełam jej gałęzie do połowy i podlewam, mam nadzieję, że przyjmie się jednak
Szkoda Limki,ale Reniu wiosna dostaniesz nowa sadzonke,mam ich troche poukrywanych ,super to wymieniny sie patyczkami mam Vanilke,Renhy Vanili,Pinki vinki, Phanton,Grandiflora,Bobo i jeszcze dwie ale nazwy nie pamietam ,a tych ,ktore Ty masz nie mam