Ja tez sie ciesze że popadało cokolwiek, trudno niechby i snieg, byle mokry..

U nas wczoraj duzo napadało a dzisjuzwszystko zgineło, ale to i tak za mało jak na tegoroczne suche lato, suchą jesien...sadziłam cebulowe i sie dawało głebszego dołka zrobic bo ziemia osypywała sie jak popiól...teraz moze lepiej bedzie

Ja tez nastawiam sie na prace ogrodowe w wekend, ma byc cieplej.
Kicia sliczna, tez bym pewnie przygarneła, ale nie wiem co na to by powiedziała moja suka...ona goni wszystkie koty w okolicy, to doberman wiec instynkt jakis obronczyw niej czy co...ale może "swojego" kota by nie pogoniła...sama bidula tez jest ze schroniska to może by inną bidule zrozumiała..