Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie

Kasya 19:47, 15 lut 2016

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43933

To dziwne...
Te ktore ja Miałam były cały czas na słońcu i
deszczu i nic im nie było pod warunkiem ze zawsze były podlane
Jak się przesuszyły to miały juz brzydkie liście
A jak nie to pięknie kwitly od maja do jesieni

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

popcorn 19:48, 16 lut 2016

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Cudne petunie! Szkoda że nie sa wieloletnie

telefonu szkoda.. kupisz sobie nowszy

pozdrawiam!

____________________
Mój nowy ogródek

Bogdzia 20:38, 16 lut 2016

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Do góry

Reniu jak Twoje zdrówko, mam nadzieje ze dobrze juz jest.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

Margarete 16:16, 17 lut 2016

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

Fajne kwiatki letnie pokazujesz

Brakuje mi tych kolorów...naprawde....i tych naszych wszystkich ludzi z Ogrodowiska na żywo a nie tylko w wirtualnym swiecie

Ciesze sie że jedziemy na targi razem, kasy zadnej nie zabieram ani karty...zeby pokus nie mieć

Oczywiscie poaz kasą dla ciebie za bilety, za róże MW i paliwko .....

Szkoda mi cie z tym telefonem...wyobrazam sibie twje nerwy...dla mnie to tylko nauczka żeby zrobic sobie czym predzej kopie kontaktów i terminarza...ja bez niego jak bez ręki...a do tego tyle fotek mam tylko w telefonie ze strach sie bać.....

Czytałam u Kasi o tym spotkaniu w Powsinie, na to cięcie róz w kwietniu to moze i ja bym pojechała....zobaczę

Pokaż kicie jak rosnie

Buzka!

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

rozark 17:23, 17 lut 2016

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325

Do góry

to dla tych co chcą trochę poczytać o Łodzi

http://miejscaideepodroze.bloog.pl/id,353526074,title,Lodz-Piotrkowska-Manufaktura-i-Stajnia-Jednorozcow,index.html?smoybbtticaid=6167f9

wieczorkiem poodpisuję

____________________
pozdrowionka

Krys 17:43, 17 lut 2016

Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145

Do góry

Reniu troche zaniedbalam forum,ale podczytuje,ze chorujes istracilas tel.znam ten bol dwa lata temu tez zgubilam,straszna rzecz.zdrowia zycze i podziwiam Twoje roze i petunie.a kiedy wyjazd do Powsina i gdzie o tym mozna poczytac? Pozdrawiam

____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))

rozark 19:10, 17 lut 2016

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325

Do góry

frezja napisał(a)

Reniu...petunie pięknie rosną u Ciebie..ile razy je miałam, to tyle razy mszyce mi je atakowały.Dlatego zrezygnowałam z nich na rzecz pelargonii.Może wrócę do nich pod Twoim wpływem...masz sposób na nie ?

Co do miedzianu, to mam mieszane uczucia..jest to jednak chemia;tym bardziej, że chorób grzybowych jako takich nie mam (może sporadycznie na floksach)i w tym roku zastosuję Promanal...nie miałam go jeszcze i może to już pora na niego?

Mam je co roku od wielu lat i nigdy nie miałam na nich szkodników. Niektóre odmiany są wrażliwe na mączniaka, ale te nasiona które sprzedają są raczej z tych odpornych, choć mocno to też zależy od pogody

Miedzian jest chemią ale dopuszczoną do gospodarstw ekologicznych, ja stosuję ją jako prewencję, wolę to niż ciężką chemię w sezonie, gdy lata pełno owadów, pszczół i innych zapylających.
Stosowałam go pierwszy raz w zeszłym roku jak i Promanal i wiem, że są skuteczne, oczywiście nie w stu procentach. Np. miałam co roku mączniaka na Exelsie a w zeszłym roku go nie było, na czarną plamistość jest miej skuteczny.
Mimo słabej zimy nie miałam inwazji mszyc na różach, sądzę że to efekt zastosowania Promanalu.

____________________
pozdrowionka

rozark 19:14, 17 lut 2016

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Śliczne kolory! I barierki, i petunii.

Ewciu, dziękuję. W naturze wyglądało dużo lepiej

.

oto ona

, kolor amarantowy

____________________
pozdrowionka

rozark 19:15, 17 lut 2016

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325

Do góry

anabuko1 napisał(a)

Śliczne te twoje petunie.
Ja ich jakoś nie sadzę, bo padały kiedyś ,,, nie wiem czemu

teraz są nowe odmiany, może spróbujesz?

____________________
pozdrowionka

rozark 19:20, 17 lut 2016

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Ja też nie sadze bo co deszcz zapowiadali to doniczki pod dach trzeba było nosic zeby nie chorowały, wole ich nie miec niz latac z doniczkami choc muszę przyznac ze zazdroszczę tym co maja.

Bogdziu, ślady deszczu widać na tej czerwonej, była wsadzona do gruntu i sprawowała się najsłabiej, natomiast pozostałym odmianom deszcz nie straszny

, były posadzone w gruncie i w doniczkach

____________________
pozdrowionka