Też miałam tak malutko nasionek petunii,ale nawet wykiełkowało dużo.
Śliczne kwiatki tej pastelli, na fotce wygląda jakby rosły obok siebie 2 krzewy.
Masz zamiar te długie przypiąc do ziemi,a resztę podciąć ?

Fuksja napisał(a)

Kolor cudny tej róży, mnie róże nie lubią...

A jaką masz ziemię?

Są żelazne odmiany np. Ghislaine de Féligonde można sadzić nawet na piaskach. Sporo można też znaleźć z starych odmianach któe sobie poradzą na gorszych glebach.
Jak masz ochotę to coś więcej napisz, może coś uradzimy.

Paczka naszykowana, dzisiaj wyślę. Z ciemnej żurawki będą 3 sadzonki a z jasnej 1 szt.

Rench napisał(a)

Też miałam tak malutko nasionek petunii,ale nawet wykiełkowało dużo.
Śliczne kwiatki tej pastelli, na fotce wygląda jakby rosły obok siebie 2 krzewy.
Masz zamiar te długie przypiąć do ziemi,a resztę podciąć ?

Petunia pełna i karbowana jeszcze siedzi w ziemi.

A Pastelli jest 1 krzaczek. Wygląda tak bo jeszcze pod kopczykiem.

A chcę ciąć tak:



Zastanawiam się nad pędem zaznaczonym na niebiesko. to pęd jednoroczny a długi przyciąć go czy przygiąć?

W przyszłym roku co trzeba robić z pędami kulkowanymi? Wycinać do zera? Muszę doczytać.

To dedykuję wszystkim odwiedzającym mój wątek .

Ale Brzydal Normalnie jak mój
Miłego dnia

Uważaj żeby cię moja córka nie dorwała. Na drugie jej Kociara
Dobrze że nie poczytuje Ogrodowiska, znaczy się możesz się nie oglądać za siebie.

Miłego dnia Tobie również.

Jak znam koty zaraz nie będziesz miała tego tulipka

Kot teraz biega ciągle na zewnątrz, to jest jakaś szansa .

Wreszcie zakwitły pierwsze krokusy .

Sezon ogrodniczy na Rynku otwarty.

stoją z krzewami z gołym korzeniem


cebulowe się pojawiły


to przylaszczki