Piękne poidełka poczyniłaś...mistrzostwo. Jeżeli miałabym wybierać, to tylko zielone; 2 środkowe po prawej

Dzisiaj odwiedziła mnie znajoma. Postawiła torbę z zakupami na ziemi w altanie...nagle pokazał się, nęcony zapachem kiełbachy jeż o mały włos i miała by go w torbie

Reniu, przydrepciłam oglądnąć poidełka. Fantastycznie wyszły!
Ja oddaje głos na zielone + te z wywiniętym brzegiem (chyba dla jeża...tak?)
A żabki...już robiłaś?

Nikita napisał(a)

Reniu, przydrepciłam oglądnąć poidełka. Fantastycznie wyszły!
Ja oddaje głos na zielone + te z wywiniętym brzegiem (chyba dla jeża...tak?)
A żabki...już robiłaś?

Żabki robi Renia? a ja myślałam, że one ze skrzeku są

Małe podsumowanko

Głosy rozłożyły się tak

1głos


3 głosy




4 głosy


2 głos




dziękuję za wypowiedzenie się, w takim razie muszę dorobić poidełka miedziano zielone

AgataP napisał(a)

Żabki robi Renia? a ja myślałam, że one ze skrzeku są

ze skrzeku to się rodzą a ja może je zrobię (jak mi wyjdą) i bedzie je można pogłaskać

byłam na festiwalu lawendy, było cudnie

kupiłam sobie miód lawendowy, spróbowałam piwa lawendowego (ciemne było fuuj) i lodów lawendowych - pycha

byli malarze

i ceramicy

Reniu, Twoje poidelka są ladniejsze niz ceramika ze zdjec z festiwalu. Nie ogarniam skad smutek przy informacji ze byli ceramicy na tym festiwalu ale jesli to konkurencja to chyba nie musisz sie mocno przejmowac.
Czy sprzedajesz gdzies swoje wyroby czy to raczej hobby dla siebie i znajomych?