Dobrze, że rozwiewasz moje obawy o to czy Świerznica wybarwi się i zakwitnie w cieniu .
Byłam dzisiaj w ogrodniczym i babka zachwalała małe parzydło leśne - podobno cudo . Ma ktoś?
Z dużej zrezygnuję, dam małą a w jej miejsce posadzę kalinę sztywnolistną .
Dobrze, że rozwiewasz moje obawy o to czy Świerznica wybarwi się i zakwitnie w cieniu .
Byłam dzisiaj w ogrodniczym i babka zachwalała małe parzydło leśne - podobno cudo . Ma ktoś?
Z dużej zrezygnuję, dam małą a w jej miejsce posadzę kalinę sztywnolistną .
byłam , dzięki za sadzonki, są super, już posadzone
ziemia mokra, łatwo się kopało i nie podlewałam po posadzeniu
wieczór mnie z ogrodu wygonił zdjęcia zrobię jutro
dostałam dzisiaj paczkę od Fuksji - dzięki Aniu bardzo dużo sadzonek przysłałaś
one też były z gołym korzeniem także je też wsadzałam dzisiaj
nagle usłyszałam jakiś szum a potem białe kulki zaczęły mi na głowę spadać ale gradu się nie przestraszyłam, naciągnęłam kaptur na głowę i do dzieła
zdjęcia porobię jutro
a w sobotę zapraszam - jasne - niestety w kwietniu jest niewiele do oglądania ale może jakieś narcyzy będą kwitły
Byłam dzisiaj w ogrodniczym i babka zachwalała małe parzydło leśne - podobno cudo . Ma ktoś?
O takie chodzi, to mam to maleństwo. Bezproblemowa roślina.
pierwszy raz słyszę żeby forsycja nie kwitła, ciekawe dlaczego?
namiary na szkółki oczywiście wyślę dzisiaj
a na kawkę się chętnie umówię w dobrym towarzystwie
Do przedogródka szukam czegoś żółtego zimozielonego na pniu. Sama nie wiem jeszcze czego ale jak zobaczę to będę wiedziała że to to . Może trzmielina albo jakiś iglak?
Miskanta ML
żółtego carexa Aures
perovskią
Oni tam mają dużo róż, więc na pewno paschmina, zephrine
Musze obsadzić całą rabatę w cieniu z dzisiaj tylko male parzydło,ice dance, dąbrówkę, przywarkę japońską, lilia złotogłów, jarzmiankę, pluskwicę groniastą, może carexa lemon zet, liriope ....
do domu solejrolia
jak nic nie kupię to pojadę chociażby pooglądać jak rośliny wyglądają w naturze a nie tylko na zdjęciu, łatwiej się decyzję podejmuje i planuje rabatę
brunera miała iść na rabatę ale jak zobaczyłam ile przysłałaś znaczy się bardzo dużo, to zrobiłam z niej półkole w narożniku, pomiędzy czereśnią a jaśminowcem
trawę podzieliłam na pojedyncze kłącza i było tego tak dużo że połączyła mi rabatę narożną od frontu do samego klona , podsadzę to konwalikiem będzie ładnie wyglądać
a jako tło na siatce w tym miejscu mam mieć żółty milin tylko skubaniec chyba mi zmarzł, może odbije i rośnie trzmielina
a hibiscusa też posadziłam w innym miejscu, bardziej na słońcu