Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Prawie - jak ogród

Prawie - jak ogród

szemusia 21:03, 31 sie 2016


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Mam problem z rododendronem - już na początku sierpnia pryskałam go miksturą Bogdzi, bo zaczął marnieć, teraz wygląda jeszcze gorzej. Najdziwniejsze jest to, że obok siebie rosną 3 sadzone w tym samym czasie, te same odmiany rodków. Środkowy jest połowę niższy, a teraz wygląda baaaardzo biednie. Zupełnie nie wiem, co mu może dolegać - wszystkie trzy identycznie zasilane, podlewane, w tych samych warunkach. On już wiosną odstawał od reszty - był niższy, jasniejszy, z mniejszą ilością kwiatów, ale aż tak źle jak teraz nie było Liście ma takie opuszczone w dół, takie zwinięte łódeczki, jakby miał sucho, a jest podlewany jak reszta
Oto mój biedaczek:



A tu wszystkie trzy razem:
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Bogdzia 21:17, 31 sie 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Czy to jest ten sam gatunek co dwa pozostałe????

Juz doczytalam ze tak . Moze posadziłas go głębiej niz dwa pozostale ? Niektóre tak po prostu wyglądaja i jak sie patrzy na pojedyncze zdjecie to wydaje sie normalny ale przy pozostałych widac że cos sie dzieje. Jesli to nie jest złe posadzenie to moze nawet zaczynac sie fytoftoroza. Na wszelki wypadek opryskaj go i ziemie pod nim Previkurem Energy i juz nie opryskuj nawozem bo zaraz zima musi miec czas by zdrewniec.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
szemusia 21:31, 31 sie 2016


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Bogdziu, sprawdzałam dziś jeszcze - posadzony równo z bryłą korzeniową. Będę szukać tego Previkuru i opryskam.
Dziękuję za pomoc

A, przyszło mi jeszcze do głowy, ze może jesienią go wyciągnąć z ziemi i zobaczyć, co tam w korzeniach ma? Może go coś podgryza?
Zmartwiłam się tą fytoftorozą
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Bogdzia 22:06, 31 sie 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
szemusia napisał(a)
Bogdziu, sprawdzałam dziś jeszcze - posadzony równo z bryłą korzeniową. Będę szukać tego Previkuru i opryskam.
Dziękuję za pomoc

A, przyszło mi jeszcze do głowy, ze może jesienią go wyciągnąć z ziemi i zobaczyć, co tam w korzeniach ma? Może go coś podgryza?
Zmartwiłam się tą fytoftorozą


W zasadzie mozna by tak zrobic nawet juz pora juz jest odpowiednia tylko musiałabys podlewac.Dobrze by było wymienic ziemie na nowa oczywiscie z torfem.A rozluźniałas korzenie przy sadzeniu? Moze bardzo zbita bryła była. Na razie to zagrożenie nie jest duże ale jednak cos musi byc przyczyna i to albo sie wiąże z posadzeniem albo z choroba bo te opuszczone liscie tak by sugerowały.Gdybys przesadzała to wlej wody do dołka a po posadzeniu jednak opryskaj previkurem.Ja bym jednak poczekała do wiosny choc troszke ryzyka jest ale i tak bym poczekała. A co to za rh jak się nazywaja?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
szemusia 22:20, 31 sie 2016


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Bogdziu, to jest rododendron jakuszimański blurettia. Z rozluźnieniem tej bryły korzeniowej, to właśnie nie wiem, jak było Kusi mnie, by posadzić na nowo. Kupiłam już kwaśny torf, ale najpierw chciałam się poradzić rady specjalistki
Tak mi się wydaje, ze to może być coś związanego z posadzeniem, bo on taki biedny, tzn. mniejszy, jaśniejszy już dość długo jest.

edit:
Sprawdziłam zdjęcia:
- sadzone wiosną 2014, wszystkie 3 wyglądają tak samo,
- 2015: kwitnie, zielony, nie odstaje kolorem od reszty
- 2016: wiosna - zdecydowanie niższy niż pozostałe, ale kwitnie, kolor ciemnozielony, ale pamiętam, że kwiaty po rozkwitnięciu szybko usychały, niektóre chyba nie zdążyły się nawet w pełni rozwinąć.
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
anna_t 13:52, 01 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
cześć Beata ja się mało znam i ufam Bogdzi ale tez pierwsze co pomyślałam to że cos w korzeniach siedzi..moze sobie opuchlaki jego teraz uwidziały i siedzą przy uczcie..
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Bogdzia 21:43, 01 wrz 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
szemusia napisał(a)
Bogdziu, to jest rododendron jakuszimański blurettia. Z rozluźnieniem tej bryły korzeniowej, to właśnie nie wiem, jak było Kusi mnie, by posadzić na nowo. Kupiłam już kwaśny torf, ale najpierw chciałam się poradzić rady specjalistki
Tak mi się wydaje, ze to może być coś związanego z posadzeniem, bo on taki biedny, tzn. mniejszy, jaśniejszy już dość długo jest.

edit:
Sprawdziłam zdjęcia:
- sadzone wiosną 2014, wszystkie 3 wyglądają tak samo,
- 2015: kwitnie, zielony, nie odstaje kolorem od reszty
- 2016: wiosna - zdecydowanie niższy niż pozostałe, ale kwitnie, kolor ciemnozielony, ale pamiętam, że kwiaty po rozkwitnięciu szybko usychały, niektóre chyba nie zdążyły się nawet w pełni rozwinąć.


U mnie Bluretie zawsze sprawiały kłopoty , dopiero teraz po ponad 10 latach wyglada jak należy a drugiego wyrzuciłam bo mnie juz denerwował.Masz racje one powinny miec bardzo ciemne liscie i ten na Bluretię nie wygląda wiec raz kozie smierc -przesadz i sprawdz korzenie . Teraz dobra pora. Pamietaj by zmieszac torf z ziemia z ogrodu i posadzic na tej samej wysokosci na jakiej rósł.I podlewaj , żadnych nawozów przez rok.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
szemusia 22:31, 01 wrz 2016


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Dziękuję, Bogdziu, za spojrzenie fachowym okiem na mojego biedaka.
Jutro biorę się za przesadzanie

Piszesz, że to takie kapryśne okazy? Kurcze, dwa pozostałe wyglądają świetnie i pięknie kwitną. Ale jak się nie sprawdzą, zawsze będę miała miejsce na coś innego
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
MirellaB 23:23, 01 wrz 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Beatko Green Baron w donicy fajnie wygląda. Ja posadziłam stipy do donic gdzie są kapturki od oczyszczalni i stipa ładnie je zakrywa. W przyszłym roku może Green Baron posadzę, bo bardziej jest sztywna i na tym mi zależy.

Stipa u mnie nie obcięta. Faluje ładnie, dopóki się nie położy to niech będzie.

Nie chcę Cię martwić, ale rh możesz nie uratować
Też stosowałam zalecenia Bogdzi i jednego uratowałam, a drugiego nie. Nie wiem jakie Ty masz odmiany, ale jeżeli łatwe do kupienia to specjalnie o niego nie walcz. Ja bardzo dużo pieniędzy i czasu straciłam na opryski, a w konsekwencji klops. Miałam mało spotykaną odmianę, ale dostałam.

Twój ogród prezentuje się bardzo ładnie

A co z miejscem, które planowałaś? Jest już zrobione?
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
szemusia 21:23, 02 wrz 2016


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Przesadziłam dzis tego mojego biednego rh - właściwie wykopałam i wsadziłam ponownie w to samo miejsce. W korzeniach nic nie miał, ale powiększyłam mu znacznie dołek, nasypałam kwaśnego torfu wymieszanego z ziemią i wsadziłam. Wydaje mi się, ze chyba poskąpiłam mu dobrej kwaśnej ziemi przy pierwotnym sadzeniu i teraz, gdy korzenie się rozrosły i dosięgły do zwykłej ziemi, po prostu brakło mi odpowiedniej gleby. Zobaczymy wiosną, czy diagnoza właściwa
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies