I pochwalę się jeszcze limkami - cudnie się przebarwiają


Z ogromnymi kotkami rozplenicy nn kupionej na ryneczku

I już ostatnie
- z tarasu:



- i na tarasie:



Tu też upchnęłam rozchodniki

Beata jaki Ty sobie zaciszny zakątek kolo tej hustawki tworzysz amanogawy jak urosna to będzie bajecznie!

Aniu, właśnie takie jest założenie Mam niestety taki fatalny rozkład budynków na działce, że aby zaparkować auto muszę przejechać wzdłuż domu i dotrzeć niemal na koniec, gdzie są garaże. Więc tam, gdzie najczęściej u Was są już tereny rekreacyjne, u mnie rządzi eM i jego zabudowania. I jeszcze oczywiście przez całą działkę trzeba przejechać, by się tam dostać...
Więc muszę jakoś wysłonić tę część gospodarczą.
Tylko kiedy te drzewa urosną...

Masz fajne doniczki - te czarne z rozchodnikami i stipą.
Hortki śliczne.
I wszystko mi się podoba
Ostatnio tak wcześnie pisałam, bo Zbyszek wyjeżdżał do pracy. Potem poszłam jeszcze spać

Iwonko, te czarne doniczki to są wkłady od doniczek właściwych - mam dwie takie ciemnobrązowe, w których rosną trawy. Na pewno widziałaś takie wkłady w marketach. Niestety, nie można kupić samych, a naprawdę nieźle wyglądają

Z tym wczesnym wstawanie to mnie uspokoiłaś

i żeby tyle czekać na tak ładne widoki? ale wybaczam

Ślicznie dopracowałaś ogródeczek z każdej strony domku.

szemusia napisał(a)

I już ostatnie
- z tarasu:



- i na tarasie:



Tu też upchnęłam rozchodniki

Rabata pod oknem mnie zachwyca pięknie jest

Hej, trafiłam do Ciebie poszukując informacji o hortensjach Magical Moon. Mam 4, kupione w tym roku wiosną, teraz rosną przy tarasie na skarpie, wcześniej w pojemnikach. Chciałabym Cię zapytać czy pędy u Ciebie się nie łamią ? U mnie pięknie zakwitły, zanim zdążyłam zrobić zdjęcia połamały się, po jednej z lipcowych ulew.

P.S. Łany stipy wymiatają