Gosiu byłam dzisiaj w moim (babciowym) ogródku i cały czas myślałam o tym,że specjalnie dla Ciebie muszę zrobić zdjęcie mojego super,ekstra wypasionego klona (ma chyba jakieś 10cm wzrostu ) no i kurka wodna .....zaappoomniałammm
Witaj Janie dzięki za odwiedziny. Winobluszcz ruszył choć na to się nie zapowiadało, będę robić tak jak piszesz, niemniej jednak wiem że muszę na niego uważać, żeby mi nie "uciekł"
Za milinami nie przepadam, bardzo późno startują a najgorsze że tworzą rozłogi podziemne i trudno się ich pozbyć, na mojej mikro przestrzeni nie mogłabym sobie na niego pozwolić.
Mi też teraz umiejscowienie klonów bardzo się podoba.
Powiem Wam szczerze, że pomysł "łaki" pomiędzy ambrowcami i hortensjami nie przejdzie u mnie z uwagi na małą przestrzeń. Powstał niezły bałagan i chaos, naprawdę pierwszy raz czuję się źle w moim ogródku. Znowu wracam do planowania.......normalnie zaczynam tracić do siebie cierpliwość.
Przyszłam Cię pocieszyć!
Ja dopiero tamtego roku wiem (mniej więcej) co chcę i co mi się podoba.
Ale czasami jak posadzę to też mi nie gra i muszę zmieniać. Do skutku
Oby Tobie szybciej niż mi wykluła się koncepcja!!!