Międzyczasie byłem zdenerwowany bo wschody były bardzo nierówne. Natomiast bardzo chętnie rosło zielsko i chwasty ale tym się nie przejmowałem bo wiedziałem że po pierwszych koszeniach zniknie. Gdy tylko pogoda się zmieniła i zaczęło się robić cieplej to trawka zaczęła rosnąć jak szalona. Pierwsze cięcie oczywiście przy wysokości 10cm. PO 5 tygodniach i trzech koszeniach mój trawniczek wygląda tak:
Ogólnie jestem zadowolony z osiągniętego efektu

Aczkolwiek nie ustrzegłem się błędów w przygotowaniu podłoża tzn:
1)Nie odczekałem aż ziemia się ułoży
2)Oraz nie wyeliminowałem wszystkich chwastów co nawiązuje do pkt 1.
Wszystkim którzy będą zakładać trawnik polecam czytać uważnie artykuły Danusi a będą cieszyć się pięknym trawnikiem i której chciałbym bardzo Podziękować za tak fachowe rady, zresztą jest tu wiele osób które mają o tym pojęcie. Cierpliwość też się wam przyda u mnie było z tym gorzej... Jeszcze raz Wielkie Dzięki dla wszystkich którzy się tu udzielają i piszą mądre przemyślenia, dzięki wam takim jak ja jest dużo łatwiej.