caluje raczki
mam nadzieje, ze juz lepiej sie maja

Liscie pograbic tez musze jeszcze. U nas pada caly czas i czekam na polepszenie pogody.
A co Ty masz ze stawami?

U mnie też mokro, w weekend ma być ładnie
Ewcia no bolą mnie te stawy, co jakiś czas mnie ból dopada i musze się przemęczyć, potem puszcza i znowu jest ok. Jakoś do lekarza z tym mi nie po drodze, chociaż wiem, że muszę

Ja cierpię na cieśń nadgarstka i praca w ogrodzie daje mi często w kość ale w tym roku jakoś jesień jest dla mnie łaskawa choć mam jeszcze trochę do zrobienia. Życzę Ci kochana szybkiej ulgi i na dłuuugo!

No powinnaś iść do lekarza, bo może niepotrzebnie się tak męczysz? A nóż widelec lekarz będzie potrafił pomóc

Ewa od roku się wybieram Jak boli to sobie obiecam,że tym razem idę, potem jest lepiej i dziesiątki innych rzeczy do zrobienia.

Mirello - nie lekceważ zwyrodnień stawowych, zapobiegać trzeba udaj się do reumatologa i rehabilitanta. Znaleźć musisz czas na ćwiczenia w domu.
Lekceważymy kiedy dowiadujemy się to zwyrodnienia
Potem jest coraz gorzej.

Mam odpowiedzieć Tobie o tą porę nie ma sensu stosowania płynu na opuchlaki, jest za niska temperatura. w moich wykopanych rozchodnikach (ubiłam ) jaja i larwy.
Podzieliłam je na maleńkie kawałki.
Dużą karpę zalałam roztworem, została na noc w zimnym na dworze, niestety były żywe. Za kilka dni przeniosłam do ciepłego pomieszczenia na jedną noc, zostały martwe. Jednak temperatura ma duży wpływ.
Pozdrawiam.