Hej bidulko, czytam to tu to tam, że dał Ci dziś ogród popalić.
Ja dziś pierwszy raz używałam odkurzacza ogrodowego i powiem Ci, że praca z nim to też spory wysiłek, ale ułatwia życie.
Krokusy i hiacynty u Ciebie oszalały, u siebie nic takiego nie zaobserwowałam.
Przy sadzeniu świdośliw musieliśmy uważać bo właśnie mam tam sporo krokusów, część wykopywaliśmy żeby nie uszkodzić, no to miały takie 2 cm kiełki, ale jeszcze nawet się z ziemi nie wybiły.
____________________
Tu ma być ogród :)