to pokaż bom ciekawa
jaka to odmiana ???

Pinky Winky dałam jako przykład pokroju mocnej, grubej, sztywnej hortki. Nie jest to moja ulubiona horka i także wolę Vanille, które niestety są kruche, łamliwe i delikatne. Jako posiadaczka 2 piędziesiątek i 1 czternastokilogramowej myśliwskiej destrukcji mogę śmiało polecić carexy Frosted Curle, Bronze Form i tym podobne pokrojem.
Doskonale zdają egzamin irysy syberyjskie, które po kwitnieniu rewelacyjnie udają kępy traw. Lilie podobnie mogą trawy udawać. Stopy tychże można podsadzić bergenią. Takie nasadzenie można uzupełnić w dużej ilości jednolitymi cebulowymi liliami np. orientpet.... i
zdaje się wyszło w praniu zupełnie nowatorskie nasadzenie

A co mam pokazać? Chodzi o lilię co mam w domu?

Lawendę francuską miałam. Przetrwała mi jedna sadzonka w zeszłym roku. Nie wiem czy tę zimę przeżyje. A moja sąsiadka ma zwykłą lawendę.

ponoć francuska w naszych warunkach nie zimuje zbyt dobrze - ja tez chciałam ja powsadzać, ale zrezygnowałam i mam tą tradycyjną - no ewentualnie mysle nad francuska do donicy

Te brązowe trawy to jeszcze do mnie nie przemawiają, ciągle uważam, że wyglądają jak uschłe. Mam szt.1 na próbę i może w tym roku bardziej mi się spodoba

Podoba mi się pomysł z irysami - zanotowałam w zeszyciku.

A czy można połączyć te irysy z trawą FC pod hortensjami, czy lepiej nie mieszać?

Fajne zakupy poczyniłaś a te łany kwitnących to boooski widok