Mirellko moja stipa już wysadzona, ale ta którą siałam w marcu i wcześnie popikowałam wygląda jak perz. Zupełnie "zdziczała" Posadziłam ją na działce jako eksperyment naukowy . Ja swoją drugą stipę siałam później i ta wyglądała cudnie. ale nie dzieliłam jej. W zeszłym tygodniu jak wysadzałam do gruntu to robiłam kępki z tego co miałam.

Widzę po swojej ostnicy że pikować trzeba większymi kępkami. Te co pikowałam po kilka to wyglądają marnie a te po kilkadziesiąt mają się dobrze.

popieram choć nie wiem jak wyglądają te pikowane po mniej, ale ja pikowałam po większych kępkach i teraz fajnie się rozrastają , choć 2 mi padły

Ja właśnie poucinalam, ale nie do samego końca tylko do pierwszych liści od góry no i zobaczymy.

To u mnie padło chyba z 3O,albo i więcej

ojjjj szkoda, ale w sumie ile ci przetrwało ???

na pewno

Domi z całą pewnością w wysiewy się już nie bawię