Wow, Aniu, pięknie wyszło
Teraz tarasik się nie będzie brudził, a i bardzo ładnie wygląda

Dzisiaj odpuściłam prace w ogrodzie na rzecz akcji weekend za pół ceny. Rok w rok uczestniczę, wystawiam swoje dzieła czyli bransoletki i takie tam drobiazgi No cóż na roślinki muszę zarobić

Magdaopaska przy tarasie też mi się podoba. Zrobiło się tak sterylnie niż dotychczas.

Przemek sami byśmy tak nie położyli. Spadek ternu utrudnia sprawę a po drugie oszczędność czasu. E-m pewnie do jesieni by się wyrobił.

Jolu dziękuję. Na końcowy efekt będzie trzeba jeszcze poczekać. Za tydzień Jarek zaleje betonem szczeliny. Następny etap za dwa tygodnie w weekend poprzedzający majówkę.

Ewa jestem zadowolona. Chodzenie po deszczu po błocie było uciążliwe. Najważniejsze teraz jest ogarnięcie przed ogródka.

Kasia kostka granitowa jest efektowna. Należy o nią dbać, wtedy zawsze będzie wyglądała dobrze.

Mirella dziękuję. Sporo pracy przed nami.

Ula to prawda ręce urobione po pachy a to nie koniec jeszcze.

Jolanka dziękuję. Z tym upraszaniem nie było tak łatwo. E-m też często się biesi i strajkuje. Taka widać męska natura

Ania czekałam na ten moment od zeszłego roku. Jesienią nie wyszło. Deszcze opóżniły prace naszemu majstrowi u innego klienta.

paulina_ns napisał(a)

Fiu,fiu Aniu prace u Ciebie widzę pełną parą też chcę zrobić opaskę wokół domu z takiej kostki i mam nadzieję,że to jeszcze w tym roku

Zrobisz kochana. Nawet się nie obejrzysz i do jesieni będzie gotowe.

Witaj Aneczko po dłuuugiej nieobecności. Nadrabiam roczne zaległości i widzę że się dzieje u Ciebie. Z miesiąca na miesiąc coraz piękniej.
Pozdrawiam Kochana i mam nadzieję być częściej.

Kostka wygląda ślicznie.
Też mam ją u siebie w kilku miejscach, niestety zarasta chwastami i wątrobowcami. Co roku godzinami ją pielę, czasami myślę że lepiej mieć duże płyty chodnikowe..

Basiu wygląda już lepiej. Za dwa, trzy tygodnie jak prace brukarskie zostaną ukończone zabieram się za przed ogródek. No tylko tam taki mordor, że nie wiem jak ogarnąć. Dziękuję, ze zaglądasz. Czasami sprawy ważniejsze zatrzymują nas na dłużej. Ważne, że jesteś.


Całą noc padało. Teraz jak zrobi się cieplej rośliny podrosną na momencie.
Moje żurawki jak pisałam wcześniej są w kiepskiej kondycji. Trudno jeśli któraś nie przetrwa pójdzie precz z rabaty. Obawiam się o róże Chopin. Z czterech sztuk jak na razie odbijają dwie.

mirkaka napisał(a)

Kostka wygląda ślicznie.
Też mam ją u siebie w kilku miejscach, niestety zarasta chwastami i wątrobowcami. Co roku godzinami ją pielę, czasami myślę że lepiej mieć duże płyty chodnikowe..

Płyty chodnikowe nie dałby takiego efektu. Zobaczymy jak będzie u nas. Najbardziej zielenić to będzie się od strony północnej właśnie przy garażu. E-m twierdzi, że co jakiś czas trzeba będzie przemyć i wyszorować szczotą.