Siedziałam na spotkaniu- zebraniu do 9.00- 15.30, a za oknem.....cuuudnie. Po przyjściu do domu, migiem wskoczyłam w dresik i wyjęłam kostkęz tej rabaty o której Ci pisałam, poprawiłam linię rabaty, bo teraz robię wszystko z cyrklem i linijką. Na zdjęcia było za późno, jutro nadrobię. I udało mi się posprzątać w domu, no M się wykazał i sporo mi pomógł. Jutro muszę isc do pracy, ale zajadę do ogrodniczego i zrobię zdjęcie tej chudziutkiej koreanki.
A ja musiałam dzisiaj do lekarza... ale po drodze odkryłam fajną szkółkę z naprawdę dobrym zaopatrzeniem ... no ale na razie nic jeszcze nie kupuję.
Na tą rabatę z jałowcami cały czas zastanawiam się nad bukiem bordowym tylko jeden będzie za mało a dwa tak dziwnie. I nie wiem ...
Co byś mi doradziła?
Renia, nie uważam żeby jeden czerwony buk wygladał źle, takie drzewo daje dosyć mocny akcent. Jeśli bym się zastanawiała, to tylko nad tym, czy to nie za duże drzewo, no chyba że pendula. Ja jednak posadziłabym tam śliwę wiśniową Nigrę. Chciałaś rady, to masz.
Hi.., hi... Renia, ale nazmyślałam o tej koreance. Zgadza się tylko połowa. Jest to jodła i jest śliczna i chudziutka, ale to jodła pospolita piramidalis (abies alba piramidalis).:
No właśnie ta cena, potrzebuję dwie. Mam fajną szkółkę, ale tam specjalna wyprawa. Podjadę w przyszłym tygodniu, tym bardziej, że mam do kupienia 5 drzewek liściastych i trzy iglaste. Ten ogrodniczy, w którym ta jodła, jest w centrum Szczecina, zaopatruje się m.in. w tej szkółce. Zobaczę i wtedy podejmę decyzję, ale chciałabym już takie większe egzemplarze.