Dziękuję motylku
Ty na pewno coś fajnego wymyślisz u siebie
Powojniki na ścianę hmmm ... nie widzi mi się ... ale lustro? ... może to jest myśl? ... tylko czy nie za dużó już tego wszystkiego w jednym miejscu?
Co do bukszpanów to właśnie obserwuję u siebie, wszystkie obwódki sadzone w kwietniu ubiegłego roku są idealne, ale im zaleciała azofoska od trawnika i gnojówka którą lałam pod wiśnie będace w środku tych obwódek.
Kule sadziłam w październiku, od tygodnia żółkną w środku, a do niedawna były śliczne, przuyrosty też mają bardzo ładne, obstawiam, że trzeba je czymś zasilić i w tym tygodniu się za to wezmę.
Co do ścianki, też mnie drażni, że do połowy jałowce dalej nic, ale jałowców bym nie ciągnęła, a wtęcz się ich pozbyła (wiem drastycznie, ale mówię szczerze).
Lustra, ramki itp, chyba też nie, bo wydaje mi się, że ta ścianka ma być tam najważniejsza i nie potrzeba od niej odwracać uwagi i dodatkowe elementy to byłoby już za dużo.
Ja bym pociągnęła na całej ściance szmaragdy, jako kontynuację tego co masz po lewej stronie, albo cisy, bo to masz po prawej stronie.
Sama 3 świdośliwa, wg mnie nie załatwi sprawy, ale już jeśli pojawi się na tle jednolitej zieleni (szmaragdy, cisy) i jest tam wystarczająco dużo miejsca to może być ok.