W końcu weszłam tu, bo toczę przegraną dyskusję o drzewo w wątku o lustrze
4 strony już prowadzimy dialog, a ty swoje

https://www.ogrodowisko.pl/watek/933-lustro-w-ogrodzie?page=8



Drzewo ma mieć pieniek co najmniej dwa metry a lepiej 2.5 bo masz pod nim przejść, koronę ma mieć nad tujami. Ten klon na zdjęciu ma za niską koronę. ot co.


Najpierw napisałam ze ważne jest zduszenie tej ściany a nie czy pasują miskanty, o 8 rano 23 sierpnia napisałam, żeby posadzić drzewa przed, ale widzę że o 13 mam konkurencję. Masz doradcę tutaj na wątku, a ja na boku toczę bój. Czuję się wpuszczona bocznym torem
Tu się wszyscy ekscytują a ja sama w duecie z Tobą gdzieś tam.....

Reniu, moim zdaniem Danusia ma rację. Pamiętasz, jak pisałam, że wielopniowe będzie przesłaniać za bardzo i skróci widok? A ta odległość od tarasu nie jest i tak, bez tych drzew nawet, duża. Dlatego wysokie pnie to idealne rozwiązanie. Zasłonią ścianę, ale nadal będzie przestrzeń. Nie musisz kulistych koron przecież mieć. Wystarczy posadzić wysoko szczepione, lub z wyprowadzoną wysoko koroną, przez wycinanie niższych gałęzi. Ja mam tak zrobionego klona czerwonego. Wycinam gałęzie i ma już całkiem wysoki pień

To dyskusja była na dwa fronty. Ja też poprę Danusię.
Przeczytałam Waszą rozmowę w tamtym wątku i faktycznie tą ścianę można by zasłonić. Te na pniu będą idealne. Możesz kupić takie co mają kształt świeczki albo graby prowadzone na kratkach jak ma nawigatorka.

Reniu nie będę narzucał, który pomysł lepszy czy groszy, ale moim zdaniem trzeba zabrać pod uwagę jeden element. Takie wielopniowe drzewa, które pokazujesz to lata formowania i raczej takiego nie kupisz nawet w młodocianej wersji a formowanie potrwa i zasłanianie ściany dość długo, chyba że sprowadzisz z Niemiec gotowy okaz za grube tysiące.
Z tego co też widać za dużo miejsca na takie okazałe drzewo też raczej nie ma.
Jak nie lubisz kulistych drzew to mogą mieć przecież bardziej nieregularną koronę lub cięte geometrycznie.
Propozycje chyba zostały podane już wszystkie, musisz zdecydować

Reniu, moim zdaniem Danusia ma rację. Pamiętasz, jak pisałam, że wielopniowe będzie przesłaniać za bardzo i skróci widok? A ta odległość od tarasu nie jest i tak, bez tych drzew nawet, duża. Dlatego wysokie pnie to idealne rozwiązanie. Zasłonią ścianę, ale nadal będzie przestrzeń. Nie musisz kulistych koron przecież mieć. Wystarczy posadzić wysoko szczepione, lub z wyprowadzoną wysoko koroną, przez wycinanie niższych gałęzi. Ja mam tak zrobionego klona czerwonego. Wycinam gałęzie i ma już całkiem wysoki pień