Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

ren133 23:30, 13 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Malgosik napisał(a)
no proszę, ogród już prawie gotowy
hortensjowa i szałwiowa wyszły pięknie
trawniczek śliczny
a i nowe zakupy ładne
pozdrawiam


Ooo Małgosiu prawie robi dużą różnicę
Ale dziękuję bardzo, że podoba Ci się to co już jest na rabatach ... za trawniczek dziękuję choć coś ostatnio kapryśny się zrobił a krwawniki mi się podobają jak nie wiem co ... zresztą to w sumie u Ciebie się nimi zainspirowałam ... zobaczymy czy będzie im u mnie dobrze?



____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:33, 13 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
waldek727 napisał(a)
Reniu.
Był już trawniczek u fryzjera?
Czekam na jego pierwszą odsłonę po liftingu.


Niestety jeszcze nie było pierwszego cięcia
Czekam jak jeszcze trochę podrośnie
W sumie to minął już miesiąc od posiania ...
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Ivvvona 10:51, 14 lip 2015


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Witaj, Reniu, cieszę się że poznałam kolejną osobę z grupy łódzkiej. Krwawniki i mnie zauroczyły, kwitły mi w ubiegłym roku bardzo ładnie, a potem zachciało mi się rozmnażania i... zmarnowałam. Ale nie odpuszczam, kupiłam znów następnego. Ten zapaszek w samochodzie...Zaznaczam wątek do poczytania. Pozdrawiam
____________________
W ogródku Iwony
popcorn 12:33, 14 lip 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Posadziłaś krwawniki? pokaż
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 21:14, 14 lip 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
łee, fot brak? plis?
____________________
Mój nowy ogródek
Malgosik 21:30, 14 lip 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
ren133 napisał(a)


Ooo Małgosiu prawie robi dużą różnicę
Ale dziękuję bardzo, że podoba Ci się to co już jest na rabatach ... za trawniczek dziękuję choć coś ostatnio kapryśny się zrobił a krwawniki mi się podobają jak nie wiem co ... zresztą to w sumie u Ciebie się nimi zainspirowałam ... zobaczymy czy będzie im u mnie dobrze?





te moje żółte krwawniki ładnie sterczą, mają sztywne łodyżki i długo są ładne, ale niestety różowe (kupowałam korzonki w torebce) pokładają się co mnie denerwuje, bo zamiast zdobić, leżą
____________________
Ogród na glinie
ren133 22:42, 14 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Ivvvona napisał(a)
Witaj, Reniu, cieszę się że poznałam kolejną osobę z grupy łódzkiej. Krwawniki i mnie zauroczyły, kwitły mi w ubiegłym roku bardzo ładnie, a potem zachciało mi się rozmnażania i... zmarnowałam. Ale nie odpuszczam, kupiłam znów następnego. Ten zapaszek w samochodzie...Zaznaczam wątek do poczytania. Pozdrawiam


Witaj
Coś kojarzę, że jak kupowałam krwawniki to mówiłaś właśnie o tym, że po dzieleniu Twoje nie dały rady ... Ja swoich jeszcze nie posadziłam, jedynie czerwone są już na rabacie i nawet wysypałam korę ... ale deszcz nie pozwolił mi skończyć ... mam nadzieję, że jutro posadzę w końcu terrakottę ... dobrałam do nich jeszcze takie czerwono-żółte krwawniki oraz żółte i pomarańczowo-malinowe jeżówki ... zobaczymy czy mi zagra

A krwawnika kupiłaś też w Pęchcinie?

A jeśli chodzi o zapach krwawnika to umówmy się ... do przyjemnych nie należy

Zaznaczam również i ja Twój wątek

Pozdrawiam
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:44, 14 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
popcorn napisał(a)
Posadziłaś krwawniki? pokaż


Karola
Posadziłam na razie czerwonego przy brzozach Mam plany obsadzić donice jutro ... i zrobić zdjęcia

Daj mi trochę czasu

W sumie i tak do 21.00 mi dzisiaj zeszło
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:46, 14 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
popcorn napisał(a)
łee, fot brak? plis?




A mówią, że cierpliwość to podstawowa cecha ogrodnika
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:50, 14 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Malgosik napisał(a)


te moje żółte krwawniki ładnie sterczą, mają sztywne łodyżki i długo są ładne, ale niestety różowe (kupowałam korzonki w torebce) pokładają się co mnie denerwuje, bo zamiast zdobić, leżą


A myślisz, że to jest kwestia tego, że są wysokie i dlatego się pokładają?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies