Będę je obserwowała do przyszłego roku wtedy zdecyduję.
Na razie ogarniam teren, jeszcze mamy sporo do zrobienia w środku, więc jestem podzielona na dwoje. Raz lecę do ogrodu a póżniej do domu no i już padam.
Dziękuję
Wydaje mi się, że do kancików gdzieś kiedyś widziałam... Dokupię sobie przy okazji - na razie przecież nie mam trawnika - więc zdążę
Myślę cały czas o elektrycznych. Jak bukszpany "polubią" mnie i mój ogród to właściwie będzie koniecznością mieć takie elektryczne. A jakiej marki masz swoje?
Renatko, moje nożyce elaktryczne, to taka jakby piła z łańcuchem. Długie na metr. Niestety są bezmarkowe, kupione w markecie Ale, jak na razie sprawuja się dobrze
Tak, te do bukszpanów będą krótsze. Na razie bukszpany tnę ręcznie, tzn. zwykłym sekatorem. Moje tuje mają za to ponad 2 m i tych już sekotorkiem nie zwalczę Z nimi walczy eM