Powojniki zawijają się wokół podpór i tak się wspinają więc na początek trzeba będzie pomóc. Potem jeżeli gałęzie są niecięte przez kilka lat grubieją i zaczynają służyć za podporę. Na zdjęciu widać początki drewnienia głównych gałęzi.
Jeżeli chcesz bez dodatkowych podpór to jakieś pnącze, które ma przylgi.
Jeszcze jedna uwaga: powojniki powinny mieć nogi w cieniu.
Ja mam kilka. Summer Snow rośnie mi ładnie, wielkokwiatowy Niobe i Królowa Jadwiga też . Z innymi to różnie bywa, ale są młode więc daję im szansę.
Bywa też tak, że łapią uwiąd i już po nich. Z tego powodu nie doczekałam się kwiatów Joanny i Roko kolla
A jak jest z ich systemem korzeniowym - czy można w nogach coś posadzić, żeby zasłonić mu "odnóża"
U Ciebie widzę hosty a pisałaś, że powojnik sucho lubi, no bo hosta to nie bardzo?
W nogach powojnikom można, a nawet powinno się coś posadzić
Z hostami to nie wiem jak jest, wszędzie piszą, że one lubią wilgoć, a u mnie roną w miejscach dość suchych i rosną.
No właśnie teoria jedno a w realu co innego - u mnie żurawki rosną jak szalone na patelni a podobno słońca nie lubią.
Przeglądałam Twój wątek, na razie utknęłam gdzieś w połowie - ale nadrobię, bo to bardzo przyjemne patrzeć jak coś się zmienia, a jak jeszcze w coś ładnego to...koniecznie trzeba tu zagladać i już
Jam sporo (kilkanaście )już powojników w rożnych miejscach.
Najbardziej lubię ten;
Clematis Etoile Violette
Kaiser
Clematis Comtesse de Bouchaud
Clematis Vyvyan Pennell